Wpis z mikrobloga

Czy ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości co do tego, że jest zbawiony tylko i wyłącznie dzięki wierze w Jezusa ? Na zbawienie nie można sobie zapracować i zasłużyć, nie można się przypodobać Bogu. Boga też nie trzeba za nic przepraszać, ani z niczego się spowiadać, bo w momencie w którym oddaliśmy swoje życie Jezusowi wszystkie grzechy zostały na wybaczone i zostaliśmy usprawiedliwieni z wszystkiego. Nie musisz walczyć o zbawienie, musisz jedynie zaufać Jezusowi i ten jeden raz przeprosić go za grzechy, a nie robić to na okrągło. Jeśli już to zrobiłeś, to gratuluję - jesteś zbawiony.

Na prawdę z przyjemnością to wytłumaczę, jeśli ktoś będzie chciał i odpowiem na każde pytanie. Oczywiście nie będę rzucał słów na wiatr i bez problemu poprę swoją odpowiedź wersetami z Biblii.

#wiara #religia #katolicyzm #chrzescijanstwo #jezus
  • 24
@bachuxd: Ogólnie jak najbardziej zgadzam się, że zbawienie jest darem łaski, a nie nagrodą za uczynki. Trochę jednak nie zgadza mi się to, co piszesz o wyznawaniu grzechów. Czy pisząc o tym, że nie trzeba się spowiadać i przepraszać miałeś na myśli, że nie trzeba wyznawać grzechów Bogu?
@szalonyjogurt: Tak, nie trzeba wyznawać grzechów Bogu. Skoro Bóg zna nasze serce, nasze myśli i wie co i kiedy zrobiliśmy i bardzo dobrze wie, czy żałujemy czy nie. Poza tym my nie mamy nie grzeszyć dla Boga, tylko dla samych siebie, bo z czasem uczymy się tego, że grzech jest po prostu zły i nam szkodzi i źle wpływa na naszą relacje z Bogiem. Biblia naucza nas o pokucie. A pokuta
@bachuxd:
To że Bóg wie co zrobiliśmy i żałujemy nie jest argumentem za tym, by nie wyznawać grzechów, bo równie dobrze można powiedzieć, że nie trzeba o nic Boga prosić w modlitwie, bo Bóg wie czego nam potrzeba.

To co z 1J1:9?
Poza tym o pokucie nic nie pisałem.

Nie zgadzam się też z innymi rzeczami ale już za późno na dyskusje.
@szalonyjogurt:
Ale jak to nie zgadasz się ? ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przecież, to nie są jakieś moje wymysły i wymyślona teologia, tylko Biblia.

Tak DOKŁADNIE, Bóg wie czego nam potrzeba. Nie trzeba go prosić o pieniądze, czy o jedzenie On sam najlepiej wie czego nam potrzeba.
Mt 6,24-34
24 Nikt nie może służyć dwom panom, bo jednym gardzić będzie, a drugiego polubi; o jednego dbał będzie,
@bachuxd: Tak, to Biblia ale traktowana bardzo wybiórczo. Pierwszy przecież fragment mówi, by się nie martwić, a nie by się nie modlić. Przecież jest tyle wersetów zalecających zanoszenie próśb do Boga, nke wiem jak można w ogóle temu przeczyć.

Przecież w tekście greckim z 1J1:9 jest właśnie napisane o wyznawaniu, nie w przekładze, a samym tekście. Nie widzisz? Ponadto na moje niewprawne oko jest to czasownik w formie czynnej, a nie
@szalonyjogurt: Jasne, że trzeba prosić Boga, ale właśnie ten kawałek Biblii mówi o tym o co masz zabiegać. Nie o jedzenie, nie o pieniądze, czy ubranie, bo Bóg wie, że potrzebujemy tych wszystkich rzeczy. Mamy zabiegać o Królestwo Boże, a cała reszta będzie nam dodana. Czyli według mnie mamy się modlić o ludzi, o uzdrowienie, o to żeby Bóg pomógł nam pokonać jakieś nasze ludzkie ograniczenia itd. Trochę źle się sprecyzowałem
@bachuxd: No właśnie, to tylko przekład (swoją drogą zobacz jak odstaje on od słów greckich w następnym wersecie). Samo słowo homologōmen jest jednak określone tu jako "wyznawalibyśmy". Tylko jaka właściwie różnica jest między przyznawaniem się, a wyznawaniem? Chyba żadna.
Z tego fragmentu jednak wynika, że grzechy należy wyznawać i Bóg wymaga tego pomimo, że jesteśmy zbawieni. Tak samo, jak wymaga od nas modlitwy, pomimo że wszystko wie. Racja, że obie te
@szalonyjogurt: Poprosiłem brata żeby mi zrobił zdjęcie tego wersetu z jego Biblii interlinearnej i tam znowu w wyjaśnieniu jest "uznawalibyśmy, że mamy grzech". No ale tak jak mówisz - samo wyznawanie nie jest jakimś większym problemem. Problem pojawia się wtedy, gdy w parze z wyznawaniem idzie potępienie i cały czas nieustannie próbujemy zadowolić Boga swoimi uczynkami i cały czas nam się wydaję, że Bóg jest nie do końca z nas zadowolony
Pobierz bachuxd - @szalonyjogurt: Poprosiłem brata żeby mi zrobił zdjęcie tego wersetu z jego...
źródło: comment_DiRdMDFuy7LqIAGClkCsI8gsodlkar33.jpg
@bachuxd: A w tekście znów jest "wyznawalibyśmy", pewnie są to słowa uznawane za synonimy. Sprawiedliwość uczynkowa to inna sprawa, bo można przecież w normalny sposób wyznawać tudzież uznawać przed Bogiem grzechy mając całkowicie właściwe zrozumienie zbawienia.
@szalonyjogurt: Tak, jak najbardziej się z tym zgadzam i tak jak już pisałem wcześniej - samo wyznawanie raczej nie jest szkodliwe, problemem jest tylko to, co z reguły idzie z tym w parze. Jeśli Ty jesteś w stanie jakoś sensownie połączyć wyznawanie grzechów ze świadomością tego, że już wszystko Ci wybaczono, to spoko i nie mam w sumie nic przeciwko. Jednak wielu ludzi cały czas myśli, że Oni muszą wręcz przepraszać
@bachuxd: Ogólnie zgoda, ale i z przepraszaniem nie widzę większego problemu. Złe jest przepraszanie, które ma na celu przebłagać Boga, by odpuścił człowiekowi grzech. W rzeczywistości jest to przebłaganie jedynie własnych wyrzutów sumienia. Ale przepraszać można też inaczej i właściwie często robimy tak każdego dnia, jedynie wyrażając w ten sposób że przykro nam z powodu tego, co zrobiliśmy. Przeprosiny nie muszę się wiązać ze strachem przed potępieniem.

Myślę, że dobrym fragmentem,
@szalonyjogurt: No ale po co mamy przepraszać, skoro wszystko jest nam wybaczone ? Biblia tego nie nakazuję, to jedynie kolejny ludzki wymysł. Idąc dalej tym tokiem rozumowania można powiedzieć, że biczowanie też jest w sumie spoko, bo to taka jakby skrucha za grzech itd itp...
Jak ktoś ma wyrzuty sumienia, to musi zrozumieć że nie ma takiej potrzeby i zamiast się "smucić" i przepraszać, wystarczy "po prostu" zmienić sposób swojego myślenia
@bachuxd: Przeprosiny są formą wyrażania tego, że nam przykro i nie widzę problemu, by zmieścić to w granicach wyznawania grzechu. Nie jest to sprzeczne z Biblią w przeciwieństwie do innych rzeczy które wymieniłeś.
@bachuxd: Zatem można robić wszystko co nam się podoba - kraść,kłamać i zabijać,o ile tylko wierzymy w ofiarę okupu Chrystusa i go potem przeprosimy?Zobacz zdjęcia gangsterów z Ameryki Południowej i Środkowej - prawie każdy ma wytatuowanego Jezusa.I na miejscu Mesjasza powitałbyś z ich otwartymi ramionami?Podobnie jak zbrodniarzy wojennych,o ile tylko uznają ofiarę okupu?Na jakiej podstawie i jak to się ma do słów z 7 rozdziału 24 wersetu Ewangelii Mateusza: "Nie każdy,
@Vokun: A czy Ty chcesz kraść, kłamać i zabijać ? Co było twoim pragnieniem w momencie w którym narodziłeś się na nowo i uwierzyłeś w SWOIM SERCU w Jezusa jako twojego zbawiciela i odkupiciela ? Chciałeś wtedy zabijać i kraść ? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo ja jak to zrozumiałem, to stałem się nowym stworzeniem, wszystko co stare przemineło i wtedy po prostu nie chciałem już więcej
@Vokun: Ogólnie ten pierwszy wpis jest bardzo mylący i za bardzo go uprościłem, chciałem po prostu wywołać kontrowersje i dotrzeć do większej liczby osób. I w sumie był to błąd.
@bachuxd: A czy Ty chcesz kraść, kłamać i zabijać ? Co było twoim pragnieniem w momencie w którym narodziłeś się na nowo i uwierzyłeś w SWOIM SERCU w Jezusa jako twojego zbawiciela i odkupiciela ? Chciałeś wtedy zabijać i kraść ? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo ja jak to zrozumiałem, to stałem się nowym stworzeniem, wszystko co stare przemineło i wtedy po prostu nie chciałem już więcej
Nie unikam odpowiedzi. Jeśli ktoś chcę kraść, zabijać i gwałcić, to znaczy że nie narodził się na nowo i nie wierzy w Jezusa i nie słucha jego nauki. Myślę, że tatuaż na ramieniu nie ma żadnego znaczenia, liczy się to co człowiek ma w sercu. Ja mógłbym sobie wytatuować odwrócone krzyże, pentagramy i były by to po prostu zwykłe tatuaże, które nie mają dla mnie żadnego znaczenia ani żadnej mocy. Człowieka który