Aktywne Wpisy
lunari6 +113
Hej Mirki i Mirabelki,
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
Od dłuższego czasu przeglądam mirko. Jakiś czas temu miałam okazję pomóc jednemu mirkowi z zaburzeniami lękowymi. Za jego namową założyłam konto. Mam na imię Dominika i jestem absolwentką #psychologia na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oferuję szeroko pojętą pomoc psychologiczną w formie online. Pracuję z osobami dorosłymi oraz młodzieżą. Pomagam osobom z zaburzeniami: emocjonalnymi, osobowości, nastroju, odżywiania, osobom o obniżonym poczuciu własnej wartości. Zapraszam serdecznie do kontaktu na priv jeśli jesteście
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Z góry uprzedzam , że znowu #feels, bez zabawnego contentu ;c Nie tym razem ;) Jak na bohatera tragicznego przystało.
Czuję się zmieszany.Nie wiem co czuć, troszkę taki pusty jestem.
Różowy który po ponad 3 latach skończył naszą relację ( niestety nie #zwiazek, a #friendzone , ale może to nawet lepiej.Wszystko miało miejsce , miesiąc-dwa temu) , postanowił jednak spróbować coś zdziałać.Po rozmowie poprosiłem o czas do namysłu.Stwierdziła, że w sumie tęskni za tym co było i chciała by się na początku zakolegować, ale z góry zaznaczyła że to już na pewno nie będzie to co kiedyś.W zasadzie dalej ją kocham, i cholernie mi jej brakuje, gdy się spotykamy nie zamieniamy ze sobą słowa.Próbując to naprawić, pokazała że jednak w jakimś stopniu Jej zależy, ale ja nie chciałbym znowu lądować w tym stanie, nie chce być raniony w ten sam sposób po raz kolejny.
Ostatecznie odmówiłem.Stwierdziłem, że tak będzie lepiej dla nas (a teraz ja sam czuje się jak gówno xD ). Stwierdziłem, że może jednak jest juz za późno, a mnie samego bycie kolegą nie satysfakcjonuje.
Ona ma chłopaka, który już się dowiedział o mnie i o tym co było.Nie chce mieszać w Jej związku, są razem szczesliwi , widziałem na własne oczy, chłopak też wydaje się porządny, kto wie, może nawet zaoferuje jej więcej niż ja bym mógł.
Poniekąd jednak, ja czuje się tym razem źle, przykro mi bo chciałbym być jej, trzymać ją za rękę. Tyle planów kiedyś razem snuliśmy, a teraz wszystkie leżą gdzieś głęboko w koszu.
Przykro mi tez trochę, bo w sumie chciała coś zrobić, tęskni, a ja tak po prostu ją odrzuciłem, nie mniej jednak ona zrobiła to samo ze mną wcześniej ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Smutek , żal i #!$%@? here
Kurtyna.
#tfwnogf #smutnazaba
Taka słodka zemsta ;) ?