Wpis z mikrobloga

@cioton: jak dla mnie to 10 dni roboczych (2 tygodnie),musi CI oddac zalegly urlop (albo za niego zaplacic), i ew. mozesz wziac 2 dni urlopu specjalnego na szukanie nowej pracy, ale to musisz sobie gdzies doczytac
@Yinxol: To co napisałeś, to w najlepszym wypadku pół-prawda, a bliżej temu do gówno prawdy, bo kodeks wyraźnie określa przyczynę rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z winy pracodawcy i nie jest to "naruszenie praw pracownika", tylko "ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika". Niby "drobna" różnica, ale w praktyce kolosalna. I takie porady mogą doprowadzić kogoś do przegranej sprawy o odszkodowanie za bezprawne rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia. Więc może odpuść sobie udzielanie
@ripp1337: jak pracodawca jest ludzki to daje urlop a potem rozwiązuje za porozumieniem stron. Nie wiem gdzie tu są bzdury bo to normalna praktyka w większości zakładów. Nie wiem na #!$%@? trzymać kogoś kto nie chce już pracować w tym miejscu. Gdzie są bzdury to nie wiem.
@ripp1337: ""@kurakpodwodny , ale patrząc na niektóre odpowiedzi radzę ci na przyszłość poszukać na specjalistycznych stronach internetowych, bo takie podstawowe tematy z prawa pracy są tam nieźle opisane."" Czyli że coś źle napisałem bo nie rozumiem ?