Wpis z mikrobloga

Motomirabelki i motomireczki.
Stoję przed dylematem (brać / nie brać).

Zwykłem jeździć na sportowych nakedach, ścigaczach. I chyba dopadła mnie starość, bo pomyślałem sobie o muscle bike'u. (Honda CB1300, Yamaha XJR 1300, Kawasaki ZRX 1200)

Aż tu nagle zobaczyłem to i jestem w kropce...
Nie miałem i nawet nie myślałem o V-MAXie. W sumie to rocznik 1998 i budżetu w ogóle nie szarpnie, bo myślałem o maszynach z 2010+.

Ze względu na pracę, czasu na jazdę mam coraz mniej i raczej chciałbym czerpać z niej przyjemność.

Proszę Was o opinie i podzielenie się doświadczeniem z użytkowania.
Z góry dziękuję!

#motocykle #motoryzacja
Halba - Motomirabelki i motomireczki.
Stoję przed dylematem (brać / nie brać).

Zw...

źródło: comment_95C9WCkEMFLvqzx2qyKcW36lXy5sTREp.jpg

Pobierz
  • 29
@Halba: osobiście choruję aktualnie na XJR1300 2007+, ale jeśli budżetowo ten VMax jest dla Ciebie ok, to bym brał. Okazja dobra, a ta VMax to dobra maszyna i jeśli nie szukasz wyłącznie wygodnej kanapy, to powinien dać Ci sporo frajdy.
@Bomblito: GSX 1400 też zaliczam do tych muscle bike'ów, które są w kręgu moich zainteresowań. Wiadomo, że jazdę próbną V-Maxem wykonam, ale wcześniej chciałbym wiedzieć na co zwrócić uwagę - trochę to wiekowy motocykl. Ale wygląda obłędnie ( ͡ ͜ʖ ͡)
@eloar: Dla mnie najważniejsze, by motocykl skręcał i nie chodził zbyt miękko. Jakieś hamulce też by się przydały. Opcja zaproponowana przez dobrego znajomego, co serwisuje moje motocykle - on byle szrota by mi nie zaproponował.
@Halba:

chciałbym wiedzieć na co zwrócić uwagę.


Przede wszystkim skąd moto pochodzi, wersje np. z Francji miały 98km.

trochę to wiekowy motocykl


Jako że moto jest w nieoryginalnym malowaniu, trudno stwierdzić czy lakierowanie to kaprys właściciela czy potrzeba naprawy po glebie. Ale jako że wspomniałeś:

Opcja zaproponowana przez dobrego znajomego, co serwisuje moje motocykle.


Zapytaj czy ów znajomy, ma możliwość pomiaru ramy. wtedy problem wypadkowości miałbyś z głowy.