#godelpoleca #muzyka #indierock #polskamuzyka nie wiem czy jest druga taka płyta, z którą jestem tak związany emocjonalnie jak Terroromansem poruszali w liceum i poruszają też DZISIAJ. w płucach zawsze czuje się wieczorny sierpień. teksty to Morrissey wniesiony w szare polskie kamienice, miejski transport, rzędy latarni, prlowskie osiedla, wybite szyby, pole chwastów, komórki z ziemniakami, #!$%@? ręce z bajaderką, wiszenie na trzepaku, wypadający łańcuch z roweru i szczere, głupie zauroczenie jednym słowem #ehhhhhhhh
No przecież, że Terroromans to jedna z najwybitniejszych płyt polskiej muzyki w ogóle. Jak w Zapach Wrzątku wchodzi ten moment przed refrenem w którym gitara kontrapunktuje z basem to aż szczena opada, że można napisać coś tak dobrego. Szkoda, że nowe Muchy to jeden wielki szajs.
nie no jak czytam wykop, to wychodzi ze zarabia sie tutaj wiecej niz na zachodzie, gdzie nie mamy zadnego duzego korpo, a jestesmy tania sila robocza dla nich
nie wiem czy jest druga taka płyta, z którą jestem tak związany emocjonalnie jak Terroromansem
poruszali w liceum i poruszają też DZISIAJ. w płucach zawsze czuje się wieczorny sierpień. teksty to Morrissey wniesiony w szare polskie kamienice, miejski transport, rzędy latarni, prlowskie osiedla, wybite szyby, pole chwastów, komórki z ziemniakami, #!$%@? ręce z bajaderką, wiszenie na trzepaku, wypadający łańcuch z roweru i szczere, głupie zauroczenie
jednym słowem #ehhhhhhhh