Wpis z mikrobloga

@NamietnyDzwigowy: Nie obsługuję dokładnie jednej budowy a kilka (dużo jeździłam do Tych, jedna budowa nocna), bo jestem odpowiedzialna za wszelkie formalności, wycenianie prac dodatkowych i rozliczanie na koniec miesiąca - nie siedzę w kontenerze, tylko w biurze, a na budowę dojeżdżam, gdy muszę coś sprawdzić lub być na spotkaniu. Miałam chyba 20h płatne +50% oraz 24h płatne +100%.