Wpis z mikrobloga

Do wszystkich gimboateistów tutaj: ostatnio na wypoku zrobiła się mała zadyma jeżeli chodzi o wiarę i powiem tak: my jako osoby wierzące staramy się was nie atakować i żyć w zgodzie, nie obchodzi nas wasze wyznanie, bo też jesteście identycznymi ludźmi jak my. A "staramy", bo każdy człowiek robi błędy niestety. A mało tego - ja wam życzę jak najlepiej, żebyście mimo wybranej drogi żyli jak najlepiej. A jeśli ktoś rzuci klasyki, że wiara jest głupia, bo nauka - jak coś jest głupie, a działa (tudzież robi z kogoś lepszego człowieka albo po prostu uszczęśliwia) to nie jest głupie :).

#ateizm #katolicyzm #wiara
  • 132
  • Odpowiedz
@genesis2303:

(...) ale przyznaję to chyba jedyny sensowny zarzut w twojej wypowiedzi, ze względu na inne wyznania, bo ateiście nie rozumiem jaką miałoby to robić różnicę.


Hmmm, może nie chce? Uznajesz taki argument?
  • Odpowiedz
Jednocześnie nie istnieje żadna aprioryczna zasada ontologiczna zabraniająca mnożenia bytów*, bo ontologia to nie księgowość: skoro istniejesz to możemy regresywnie poszukiwać Twojej przyczyny i nie ma żadnego powodu dla którego nie mógłby nią być bliźniaczy podział.

Faktycznie w świecie rzeczywistym takie kopiowanie jest rzadkością, jednak nie unikatem:

@rineo: Mylisz kopiowanie z ciągłością przy mnożeniu. Kiedy coś kopiujesz, masz oryginał i choćby idealną kopię. Postulowany proces podziału zarodka zachowujący postulowaną przez katolików
  • Odpowiedz
@mexi: na tej samej zasadzie co dziecko nie chce założyć czapki i jest gotowe odmrozić sobie uszy byle tylko mamie na złość? Nie bo nie - trochę słaby argument jak na ludzi którzy chcę się mienić światłymi. Jeśli już się wierzy w to że boga nie ma, to dlaczego przedmiotu kultu religijnego miałyby mieć jakąkolwiek wartość w oczach ateisty, czemu miałoby mu przeszkadzać przysięganie na coś co jest dla niego kolejną
  • Odpowiedz
@genesis2303: ponowię swoją odpowiedź: bo nie chce? Bo nie chce przysięgać na biblię, koran, torę, ksiązkę ludluma czy coelho?

Czy gdyby np. muzułmanin prosił cię o trzykrotną szahadę, zrobiłbyś to?
  • Odpowiedz
@piotr1985gg: nie twierdzę że ty tak myślisz, chodzi o przedstawienie nielogiczności w rozumowaniu wielu ateistów będących jednocześnie marksistami kulturowymi, wybacz że posłużyłem się tu twoim komentarzem.
  • Odpowiedz
@phoe:
@NiespodziewanaRiposta: To, że ktoś sobie obrał inną drogę, nie znaczy, że jest gorszy. Czy to buddysta, czy to agnkstyk, może zrobić o wiele więcej dobra ode mnie i być o wiele, wiele lepszym człowiekiem. W życiu przecież chodzi o to, żeby zrobić go jak najwięcej.
Jeżeli ktoś nazwie atakujących katolików, którzy np. bezmyślnie rzucają tekstami z Biblii, że szerzą katogłupotę, to nie robię problemu, bo to jest taka sama
  • Odpowiedz
Mylisz kopiowanie z ciągłością przy mnożeniu. Kiedy coś kopiujesz, masz oryginał i choćby idealną kopię.

@Ginden: nie, przecież ten nowy (skopiowany) zarodek nie jest tym samym, a tylko takim samym. Nie mamy do czynienia z tożsamością (≡), a z nową jakością: nieodróżnialną względem pewnego kryterium (DNA), ale poza tym odrębną - wrócę do tego niżej.

Postulowany proces podziału zarodka zachowujący postulowaną przez katolików ciągłość kopia była oryginałem i zachowuje
  • Odpowiedz
@Cebulator123: spoko.~
IMO możesz zacząć od tego, że moja droga jest równa Twojej, niezależnie od tego, jaką drogę wybrałeś Ty i jaką drogę wybrałem ja.
  • Odpowiedz
@UndaMarina: Haha ale mnie rozbawiłaś xDDD

Jeśli chodzi o społeczną ustawę dotyczącą zakazu aborcji to jest ona właśnie społeczna - podpisy zbierają obywatele RP. Nie księża, nie Watykan, a obywatele. To oznacza, że jeśli jesteś katolikiem to nie masz praw obywatelskich? Tak to mam rozumieć?
  • Odpowiedz