Wpis z mikrobloga

Mirki dzisiaj bym zabił 2 ludzi na pasach (,) 2 przejścia dla pieszych pod rząd, niestrzeżone. 2 pasy w jednym kierunku. Ja jadę z prawej. Rodzina z wózkiem - zatrzymuje się, za tym przejściem (i następnym) i tak wszyscy stoją na światłach. Z mojej prawej golf hamuje z piskiem w połowie przejścia dla pieszych tylko dlatego że zatrąbiłem (byłoby po wózku gdyby ojciec nie ogarnął). Następne przejście (dalej stoją wszyscy na tych #!$%@? światłach w oddali) i typek i laska - więc znów puszczam. Nie popatrzyłem w lusterko. Oczywiście karyna w hjundaju na lewym przejechała gościowi po palcach niemalże. No #!$%@? mać, ja przestanę ludzi puszczać :( Przecie by go #!$%@?ła i czułbym się pośrednio winny. I to wszystko w Krakowie, gdzie tyle się o tym mówi i tak bagiety tego pilnują, akcje są, wszystko... #!$%@?, to już lepiej nie puszczać. Czy puszczać? Aż mnie zmroziło bo by go rozsmarowała... #polskiedrogi #motoryzacja #jedzbezpiecznie #kierowcy #przepisydrogowe #krakow
  • 21
@adrpan: No ja też tak myślę ale czym więcej puszczam tym więcej stwarzam zagrożenia, mam wrażenie. #!$%@?, może niech Ci biedni piesi po prostu czekają na lukę, bo to jest zgroza. Żeby nie było, kierowcy - bohaterzy to odpowiednio: KWI i KPR. Ja legitnie w #bmw i #kr
@Xenoth: od dawna powtarzam, że to jest wg mnie jedno z najgorszych przewinien na drodze. juz lepiej przekraczać prędkość o te 30-40... tez zawsze puszczam ale ze jestem czasem porywczy, zdarzyło mi się dojechać takiego wyprzedzajacego na pasach delikwenta, wysiąść do niego (albo chociaż przez szybę) i #!$%@? na czym świat nie stoi. tak jak piszesz, pieszy NIE MA SZANS i ma prawo nie zauważyć auta na drugim pasie.
@Xenoth: @adrpan: @mekosx: @kemping: Najlepsza metoda to zachować szczególną ostrożność, w razie potrzeby ostrzec pieszego długim sygnałem dźwiękowym. Zaopatrzyć się w rejestrator i zgłaszać każdego potencjalnego mordercę Policji, fundując mu nagrodę w postaci 10 punktów karnych + 500 zł mandatu.
@mekosx: A ja robię inaczej. Jak są dwa pasy to się zatrzymuję pomiędzy dwoma pasami. Wiem że nie do końca zgodnie z przepisami, ale chronię w ten sposób pieszych. Pędzący za mną samochód zawsze zwolni widząc przed nim auto jadące dwoma pasami na raz. Jak widzę, że zwalnia to zjeżdżam na swój. Działa
@JeffGoldblum: Zawsze znajdzie się jakieś wytłumaczenie. Ja zatrzymuję się, zawłaszcza w sytuacji gdy kilka samochodów przed mną tego nie zrobiło i za plecami mam spory peleton. Bez gwałtownego wytracenia prędkości. Po prostu elementarna kultura wymusza takie zachowania. Kilka dni temu byłem świadkiem sytuacji, sygnalizacja świetlna uległa akurat awarii, starsza osoba czekała na przejściu ok. 4 min. Tyle czasu zajęło mi dojście do tego przejścia i żaden kierowca nie zatrzymał się. Nie
@Xenoth: Kurde... czytam już drugi raz i za cholerę nie potrafię sobie wyobrazić tego co napisałeś - jedziesz z prawej i golf wyprzedza Cię z prawej, dalej o jakiś światłach mówisz - zatrzymałeś się na światłach? to karyna przejechała na czerwonym?
Serio nic z tego nie zrozumiałem, dziwię się, że inni zrozumieli, no chyba że Ci odpisują, żeby odpisać...

A co do puszczania pieszych - zwalniam tak, żeby w razie czego
@mar111cin: On po prostu pomylił się. Zamiast napisać "Z mojej lewej golf hamuje z piskiem" wpadło tam słowo "prawej", tak przynajmniej wynika z pozostałej treści. W drugim przypadku zatrzymał się bo nie ma żadnej różnicy w czasie dojazdu do miejsca docelowego przy zatrzymaniu się i puszczeniu pieszych gdy widzisz, że za 200, 300 m są światła i wszyscy stoją. @Xenoth nie jest mistrzem pióra. Jednak jego wypowiedź jest dla mnie całkowicie
Puszczać, pieszy tak czy inaczej ma obowiązek zachować szczególną ostrożność (ratować wózek :-) przechodząc przez pasy, możesz ewentualnie popracować nad wydłużeniem drogi hamowania przed takim puszczaniem żeby inni kierowcy mogli łatwiej się połapać.
Mógłby ktoś mi wyjaśnić jak to jest z tym przepuszczaniem?

Tutaj jest napisane że:

Śmiertelnie niebezpieczne "przepuszczanie" to zachęcanie stojącego pieszego na chodniku do wejścia pod inne rozpędzone pojazdy na innych pasach ruchu.
Jest to przestępstwo drogowe - określone w Kodeksie Karnym (art.173, 174).
Mechanizm uśmiercania jest znany - zachęcony pieszy bardzo często ufa, nawet dziękuje temu "kulturalnemu", nie zauważa innych niebezpieczeństw, wchodzi pod inne pojazdy i w ten sposób ginie.
WNIOSEK: