Wpis z mikrobloga

Pod tagiem #cookologia wrzucam przygotowywane przez siebie zdrowe i dietetyczne posiłki.

Mój #lunchbox na jutro
➊ Jogurt naturalny, mrożone czerwone porzeczki, pestki dyni, słonecznik, siemię lniane, płatki jęczmienne;
➋ Indyjska zupa z soczewicy i kurczaka;
➌ Tajskie sataye z kurczaka, ryż brązowy, fasolka zielona, marchewka z woka z imbirem.

Przepisy
Indyjska zupa z soczewicy i kurczaka
✔ 1 litr bulionu jarzynowego, w trakcie gotowania bulionu dorzuciłam mały kawałek piersi z kurczaka;
✔ 2 małe ziemniaki – pokrojone w kostkę;
✔ 1 średnia marchew– pokrojona w plasterki;
✔ 1 kawałek (ok. 4 cm) pora– pokrojony w plasterki;
✔ 1 mała cebula – pokrojona w kostkę;
✔ ¾ szklanki soczewicy czerwonej;
✔ 2 łyżki koncentratu pomidorowego
✔ Garam masala – wg uznania, ja daję 4-5 łyżeczek;
✔ 1 łyżeczka madras curry – 1 łyżeczka;
✔ 1 łyżeczka oleju kokosowego.
➥ W garnku rozgrzać olej kokosowy, dodać garam masala i smażyć 1-2 minuty. Dodać warzywa. Smażyć około 15 minut. Zalać bulionem, dodać koncentrat, ugotowaną pierś pokrojoną w kostkę, soczewicę i curry. Gotować do miękkości około 15 minut. Soczewica częściowo rozpadnie się i zagęści zupę. Przed podaniem można posypać świeżą kolendrą.

Sataye z kurczaka
✔ 1 podwójna pierś z kurczaka;
✔ 1 pomarańcza;
✔ 1 łyżeczka startego imbiru;
✔ 3 łyżeczki sosu sojowego;
✔ 1 ząbek czosnku posiekanego lub przeciśniętego przez praskę;
✔ 1 limonka – opcjonalnie;
➥ Kurczaka pokroić na wąskie paski. Zalać marynatą złożoną z soku pomarańczowego, imbiru, czosnku, sosu sojowego, soku z limonki, 1 łyżeczki startej skórki pomarańczy i limonki. Najlepiej marynować kilka godzin. Patyczki do szaszłyków namoczyć w wodzie. Nawijać paski kurczaka na patyczki (tworząc coś w rodzaju fali). Piec 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.

Fasolka w stylu azjatyckim
✔ 2 szklanki mrożonej fasolki zielonej i żółtej
✔ 1 mała marchewka pokrojona w paski lub pokrojona na julienne (najprościej obieraczką julienne);
✔ Olej kokosowy – odrobina do nawilżenia;
➥ Na woku rozgrzać odrobinę oleju kokosowego (może być też olej rzepakowy, sezamowy lub orzechowy). Wrzucić fasolkę i marchewkę. Dodać sos sojowy, imbir i sezam. Smażyć 10 minut na dużym ogniu. Ryż brązowy gotować 30 minut.

Dobre rady
➥ Pierwszy posiłek powinien zawierać źródło dobrego tłuszczu i węglowodany. Za źródło tłuszczu służyć mogą np. pestki dyni, pestki słonecznika lub siemię lniane. Dobrym źródłem węglowodanów złożonych są np. płatki owsiane, płatki jaglane lub kasza kukurydziana;
➥ Aby zaoszczędzić czas na myciu piekarnika, ruszt można wyłożyć folią aluminiową lub papierem do pieczenia;
➥ Ryż i kaszę najlepiej gotować bez torebki, bo wtedy wszystkie składniki odżywcze przechodzące do wody zostają w ryżu. Jeśli gotujemy je w torebce, to minerały wylewamy wraz z wodą.

Śledź moje kolejne wpisy pod tagiem #cookologia lub dodaj mnie do obserwowanych
Regularnie publikuję wpisy związane z dietetyką, zdrowym odżywaniem i gotowaniem. Jeżeli chcesz, bym kolejnych wpisał poruszyła jakiś temat z tego obszaru daj znać w komentarzu.

#gotujzmikroblogiem #dieta #mikrokoksy #gotujzwykopem
Pobierz monkali - Pod tagiem #cookologia wrzucam przygotowywane przez siebie zdrowe i dietety...
źródło: comment_7sHObWU2D6onNcC3SgrUHXrbnBBVYBjP.jpg
  • 21
@monkali:

Ryż i kaszę najlepiej gotować bez torebki, bo wtedy wszystkie składniki odżywcze przechodzące do wody zostają w ryżu. Jeśli gotujemy je w torebce, to minerały wylewamy wraz z wodą.


Nie rozumiem tego. Gdzie tu sens?
@okmanek: wsypujesz ryż do garnka, zalewasz wodą, woda się wchłania, czyli nic nie wylewasz do zlewu. Gdy gotujesz ryż w torebce to gotujesz w większej ilości wody, następnie wodę wylewasz. Zgadza się? :)
@monkali: hmm, nadal średnio. Specjalistą od gotowania ryżu nie jestem, ale widzę gdzie tkwi różnica. Piszesz że:

Gdy gotujesz ryż w torebce to gotujesz w większej ilości wody, następnie wodę wylewasz.


Tymczasem ilość wody u mnie zawsze jest taka sama, czy w torebce czy bez. Po co więcej? Gdy gotuję ryż nie-w-torebce, i tak muszę dać więcej wody a potem część wylewam - inaczej by się posklejał.
@okmanek: Ryż gotuje się tak, by była odpowiednia ilość wody bez potrzeby odlewania, tak, by wchłonął całą wodę. Ja gotuję ryż na sypko, ale nigdy nie odlewam wody :)
Jeśli gotujesz w torebce, to siłą rzeczy wody musi być tyle, żeby zakryła torebkę z ryzem. resztę wylewasz - czyli wszystkie te składniki, które przeszły do wody.
Tymczasem ilość wody u mnie zawsze jest taka sama, czy w torebce czy bez. Po co więcej? Gdy gotuję ryż nie-w-torebce, i tak muszę dać więcej wody a potem część wylewam - inaczej by się posklejał.


@okmanek: Nastepnym razem zacznij ryz gotowac razem z woda (wkladaj do zimnej), pod przykryciem i wylacz kuchenke troche wczesniej i daj mu troche czasu zeby sam doszedl (jakies 15 minut), najlepiej zwin na ten czas