[miiihau]

przeziębiłem się trochę ostatnio, a że swój organizm znam dość dobrze to po 4 dniach powinno wszystko być w porządku. Jednak minął tydzień, a mnie ciągle bolała trochę głowa, szyja i okolice gardła. Dziś czułem dyskomfort w okolicy podniebienia, ale nie zwracałem uwagi - wieczorem się skusiłem i wsunąłem tam palucha. Wszystko stało się jasne - ROSNĄ MI #zebymadrosci! Niestety nie mieszczą się normalnie w szczęce i rosną na podniebieniu. Ile to może trwać zanim wrosną całe, ile mogę lekko gorączkować i czy trzeba czekać aż wyrosną całe, żeby je #!$%@?ć? Boję się, że mogą wpychać się na siłę i pokrzywić mi zgryz -,-
#medycyna #stomatologia #dentysta #zeby #zab

[Wjolka]

@miiihau: jesli chirurg 'ma za co złapać', to wyrwie pod znieczuleniem. Jesli nie, to pozostaje dłutowanie. Jedna rosła mi 'skokami' - 2 tyg bólu i problemów z gryzieniem (średnio dokuczliwe), a potem kilkumiesięczna przerwa. Po roku w pewnym momencie ból nagle okazał się nie do zniesienia - zatrzymana ósemka, RTG i wyrywanie. Po wyrwaniu natychmiastowa ulga, nic już nie bolało nawet przez kolejne dni.
Teraz rośnie mi kolejna od roku, jeden

[miiihau]

@Szczepienie: 25 lat - te dolne po prostu czuja na/w dziąsłach. Te z góry czuję jak przebijają się powoli przez podniebienie. Czuję jak wszystko co jem, piję drażni mi podniebienie. ;[
@Wjolka: 5 miałem wyrwaną z podniebienia, ale to z 5 lat temu. Całość trwała z 2 godziny i nie miałem szwów, tragedia. Zdychałem potem ponad tydzień.

[Wjolka]

@miiihau: współczuję takich doświadczeń.

[naataliaa]

@miiihau: nie #!$%@?, Mireczku ( ͡° ͜ʖ ͡°)