Aktywne Wpisy
InnyWymiar90 +53
Na nocnej nikt nie zauważy
dariusz44 +242
Nauczyłem dzisiaj mojego 12 letniego syna obsługiwać kosiarkę. Skosił cały ogród, ja w tymczasie z czasie z młodszą córką grzebaliśmy w ziemi, sadziliśmy krzaki. Potem poszliśmy na plac zabaw, huśtaliśmy się na huśtawce. Moje dzieci potem uczyły mnie jeździć na deskorolce. Przeżyłem. Poszliśmy do skelpu, kupiliśmy lody. Potem dalsza jazda na deskorolce, hulajnodze. Śmialiśmy sie cały dzień. Mój syn powiedział ze jestem sigmą, moja córka rechotała. Na kolację zjedliśmy kebsa z sosem
Jak dotąd:
+2 kg mięsni
- 12 kg tłuszczu
Początkowo: 149.9kg
Obecnie: 139kg
Jak wygląda moja dieta obecnie:
Śniadanie: Godzina 8
- serek wiejski typu Cottage Cheese, 200g
- razowy chleb proteinowy (2 kromki) + serek Kiri lub pesto
alternatywnie:
- musli + mleko / jogurt naturalny
lub:
- 2 jajka nasadzane
- razowy chleb proteinowy (2 kromki) + serek Kiri lub pesto
Obiad: Godzina 12
- Kurczak 100-150g smażony na łyżce oliwy z dodatkiem papryki i kurkumy, ew zioła prowensalskie
- Ryż / Kasza - 100g
Siłownia na czczo ok godziny 18.
Kolacja: Godzina 19
- 2 jajka nasadzane
- cottage cheese 200g
- kromka chleba proteinowego
lub:
- razowy chleb proteinowy (2 kromki) + serek Kiri lub pesto
- cottage cheese 200g
Nie zawsze mogę dostać chleb proteinowy, wtedy kupuję deseczki vasa, i też są spoko.
Obiady gotuje sam, i o dziwo nie jest to taki problem jak się spodziewałem. Nie chodzę głodny za wyjątkiem odstępu pomiędzy obiadem a kolacją, ale w sumie nie przeszkadza mi to aż tak bardzo.
Z napojów woda, cola zero i red bull sugarfree, jako mój sposób radzenia sobie z chęcią na coś słodkiego.
Pierwszy raz od 3 lat czuję swoje żebra ( ͡° ͜ʖ ͡°), bęben już nie wystaje ponad linię klatki, biceps stał się twardy nie miętki. Najbardziej ubolewam nad "oponą" ale myślę że to też z czasem zejdzie.
Wedle obecnego planu do maks grudnia powinienem zrzucić cały zapas do ok 14% bf, wtedy zaczynam dokładać ćwiczenia na masę mięśniową i jakieś odżywki białkowe + cuts. Narazie myślę że nie opłaca się dowalać nic z supli.
Niestety nie wiem czemu ale czuję ciągłe mrowienie w dłoniach i trzęsą mi się dłonie, nie wiem czy to kwestia przesadzania z treningiem siłowym. Tak to generalnie czuję się znacznie lepiej.
Przy okazji wołam serdecznych @Karoleer @monkali @mikuss
#silownia #dieta #odchudzanie #rottredukcja
@corpseRott: powodzenia mireczku!
zmierzam do tego, ze dopoki skutecznie palisz tluszcz na 5x40 minut, nie ma sensu zwiekszac ani czasu ani ilosci cardio.
dziwi mnie tez troche bardzo krotki
@Karoleer: dzięki, ok 2000 kcal, nie liczyłem ile dokładnie , ale w większości białko (pewnie koło 60%). Trening jest na obwodzie zaprojektowanym tak żeby ruszać wszystkie partie mięśniowe w odpowiednij proporcjach, automatycznie dostosowuje do ciebie ciezar za pomoca karty spersonalizowanej, generalnie bardzo szybko to idzie, w sumie 120 powtórzeń, po 20 powtórzeń na 6 urządzeniach na 3 partie mięśni.
Chleb generalnie to jest dokładnie to:
Dzięki za info Mirku, faktycznie pije bardzo dużo red bulli w ciągu dnia, czasami nawet 4-5 puszek. Znaczy trzeba ograniczyć.
1. jesli chodzi o napoje, mozesz tez skorzystac z izotonikow oshee (jest kilka wersji zero, w tym cos ala nestea), mirindy grejpfrutowej i bodajze cytrynowej. w zabce PODOBNO sa tez rozne schweppesy zero (w centrum wrocka niestety nie moge znalezc ani jednej sztuki, wiec na ile to prawda - nie wiem...), w tesco mozna
1. Myślę że będę musiał coś sobie wymyślić, bo generalnie sporo teraz pije energetyków niekalorycznych typu redbull sugarfree, i chyba przesadzam z kofeiną i witaminami z tychże energetyków. Może więcej będę pił Coli zero, sprite zero mi nie bardzo smakuję.
2. No właśnie bardziej o tym myślałem z tym cutsem, czyli zrobić masę trochę większą po czym tylko cardio + cuts na końcówce 2-3 tygodnie. Masz racje, białko może odłoże
@Karoleer: Spróbuję zrobić jak mówisz. Ewentualnie zawsze mogę ten obwód zostawić. Dzięki