Wpis z mikrobloga

@nayco18: Gdzie ja pisałem, że mam alergię? Alergia jest reakcją układ immunologicznego, a w mechanizmie nietolerancji nie bierze udział układ immunologiczny. Pewnie histaminę skojarzyłeś z tym, że uwalniana jest ona z komórek tucznych podczas reakcji alergicznych i w stanach zapalnych.
  • Odpowiedz
@nayco18: Zresztą z tym nazewnictwem jest faktycznie problem, bo np. w anglojęzycznej Wikipedii "nadwrażliwość" jest używana zamiennie z "nietolerancją", co jest błędem. W polskiej literaturze naukowej spotkałem się z kolei z tym, że właściwie błędem nie będzie, gdy nadwrażliwość nazwie się alergią - z tego względu, że zarówno w alergii, jak i nadwrażliwości biorą udział mechanizmy związane z układem odpornościowym, za to w nietolerancji - nie. Uprawnione jest nazywanie nadwrażliwości mianem
  • Odpowiedz
@Znany_publicysta: Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Nie chciałem być złośliwy, ale aż zajrzałem do wyszukiwarek, bo trochę nie dowierzałem jak przeczytałem. Tak jak mówisz, skojarzyłem nietolerancję z alergią poprzez właśnie zatarcie różnicy między jednym i drugim. Masz nietypowy problem, ale czy jesteś pewien, że to właśnie to? Może przyczyna jest prozaiczna, niekoniecznie wywołana nieczęstym defektem genetyczny.
  • Odpowiedz
@nayco18: W zasadzie jest to najpopularniejsza z nietolerancji, cierpi na nią do 3% społeczeństwa. Jestem pewien, że to ta dolegliwość, gdyż mam charakterystyczne dla niej objawy typu ból głowy po odrobinie alkoholu czy ból głowy po zjedzeniu kapusty kiszonej etc. Do tego duszności i zatkany nos, gdy zjem np. nerkowce i inne bogate w histaminę produkty i dodatkowo do tego np. herbatę, która blokuje wydzielanie DAO. Myślę, że to może być
  • Odpowiedz
@Znany_publicysta: Niedobory enzymów to raczej kwestie osobnicze. Wybacz, ale gdybym wiedział od początku nie pytałbym się tak głupio jak wcześniej. Może powinieneś oznaczyć sobie jakieś białka ostrej fazy po spożyciu w.w. produktów, granulocyty, czy y globuliny by wykluczyć alergie, ewentualnie poszukać specjalisty z dziedziny gastrologii co zjadł na tym zęby, przy okazji omijać różnych naturodziwaków co znajdą ci 3 kolejne najbardziej modne w sezonie choroby. Intuicja to dobry doradca, jak masz
  • Odpowiedz
@nayco18: Jeżeli chodzi o alergie, to podejrzewam u siebie alergię typu II, inaczej mówiąc nadwrażliwość. Źle się czuję po spożyciu zbóż i nabiału, ale to jest tak, że im więcej jem, tym szybsza i bardziej nasilona jest reakcja ze strony układu odpornościowego. Jak zrobię sobie przerwę np. tygodniową i zjem coś zbożowego i mlecznego, to w zasadzie nie Ma żadnego problemu. Ale jak jem te rzeczy notorycznie, to cały czas źle
  • Odpowiedz
Jeżeli chodzi o szukanie przyczyn, to staram się studiować poważne publikacje naukowe w tej dziedzinie i podchodzę do tego krytycznie. Swoją drogą alergie i nietolerancje to ciężkie do zdiagnozowania schorzenia, dużo tu zależy od podejścia i obiektywizmu pacjenta, bo badania kliniczne nie zawsze są miarodajne. Według mnie moje objawy są niemal klasyczne dla tych przypadłości, tj. alergii typu II i nietolerancji histaminy. Ale medykiem nie jestem i głowy sobie uciąć nie dam
  • Odpowiedz
@Znany_publicysta: Nawet cię rozumiem, bo są mam jakąś dziwną nadwrażliwość, lecz przez mój sceptycyzm trudno mi w nią uwierzyć. Lekarz mi polecił i oznaczałem sobie IgG w instytucie mikroekologii chyba w warszawie i owszem wyszły mi popularne alergeny/produkty, lecz u mnie nie objawia się to jakimiś strasznymi dolegliwościami/nabraniem sił witalnych po ich wykluczeniu. Głównie problemy skórne, zapalenia, gromadzący się w gruczołach łój, ale przeszkadza mi to dopiero jak żywię się głównie
  • Odpowiedz
@nayco18: Świetnie i zdroworozsądkowo napisane :) Najważniejszy jest komfort życia. U mnie takowy jest, gdy trzymam dietę i jem zboża raz na 3 dni w małych ilościach, z nabiałem tak samo. Po prostu muszę robić sobie przerwy i nie ma co tragizować. Z drugiej strony też nie można się na tym zbytnio koncentrować psychicznie, bo można sobie różne objawy wywołać samemu :) tak poza tym to miałeś robione badania krwi i
  • Odpowiedz