Wpis z mikrobloga

hejt mocny #pokemongo to #!$%@? rak, wczoraj to ukazalo co sie dzieje na #mariacka ludzie zamaist bawic sie, pic, tanczyc to chodzili przyklejeni do ekranow telefonow. Rozumiem zabawa zabawa, sam lubie pograc na kompie i moja praca opiera sie na sprzedazy rozrywki elektronicznej. Ja sie nawet fajnie bawilem, potanczylem, poznalem fajbe #rozowepaski ale smutno mi bylo kiedy dobry znajomy czesto psul rozmowe z kims biegnac za pokemonem lub jakims punktem. W tym tygodniu dojda do nas opaski pokemon bo szefowa widzi w tym dobry bizness wiec pewnie jako hipokryta zarobie premie z sprzedazy czegos co nienawidze i mam nadzieje ze sie szybko skonczy. Tak wole tych co #!$%@? spiewaja, tancza i #!$%@? chore akcje bo po to.jest ta ulica. #niepopularnaopinia #kijwdupie #ochjakitydorosly
  • 19
  • Odpowiedz
@Przegrywens: krótko mówiąc masz #!$%@? kumpla, który zamiast dać sobie spokój z grą na czas spotkania ze znajomymi, woli grać, a ty generalizujesz wszystkich i obwiniasz grę?

szczyt idiotyzmu, sam ze znajomymi się spotykam, na pokemony i na imprezkę, wczoraj najpierw połapaliśmy poki, a potem gry wyłączone i parę godzin piliśmy sobie wódeczkę przy dobrej rozmowie
  • Odpowiedz