Tak szczerze mówiąc nie boję się śmierci. Jestem podekscytowany, że kiedyś będę mógł dowiedzieć się co jest lub czego nie ma po drugiej stronie. #nocnerozkminy #oswiadczenie
@ChaotycznyZly Z biologicznego (medycznego?) punktu widzenia masz rację, bo nie będę wstanie nic rejestrować poprzez najważniejszy organ ludzki - mózg, aczkolwiek cały znany nam wszechświat jest bardziej złożony i tajemniczy niż myślimy. Wszystko jest możliwe.
@ChaotycznyZly Śmierć nie może być taka zła. Jeśli nie ma nic, to nawet się o tym nie dowiem - przestanę istnieć. Jeśli jest (i będę wstanie tego doświadczyć), wtedy zgłębię największą tajemnicę ludzkości i to jest cholernie intrygujące. ;)
@TabasKO3: Pije do tego, co jeśli obudzisz się w piekle gdzie będzie torturowany?;) Z naukowego punktu widzenia nie możemy odrzucić lub zaakceptować takiego punktu widzenia, ponieważ nie wiemy, czy nie żyjemy w symulacji n+1 ;)
@purify Uśmiechnę się i wygarnę mu co sądzę o tym jego "niebie" i o nim samym. Jestem czystym agnostykiem. Nie możemy zakładać czy w ogóle Bóg jako ta wyższa forma istnieje. Może, ale nie musi. Nie warto tracić czasu dla jakichkolwiek religii. Cieszmy się życiem póki możemy.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link