Wpis z mikrobloga

Do oburzonych @balatka @pysxdka, jedna mnie zczarnolistowała, druga zjechała dlatego, że napisałem, że oddawanie szpiku nie powinno być darmowe. #bialaczka #gnidawygrywazbialaczka #dkms #szpik

Kiedy stwierdziłem, że oddawanie szpiku powinno być odpłatne i kolejno uzasadniałem dlaczego @pysxdka zmieszała mnie z błotem:

ciekawe czy miałbyś takie samo zdanie, jak to ty, albo twoja matka/corka/żona potrzebowały szpiku? To nic nie kosztuje i nie naraża dawcy, wiec czemu nie pomoc? Egoizm over milion.
P.s. nie czytałam wszystkich twoich komentarzy. Poza tym nawet nie ma co czytać, bo aż ręce opadają.
koniec dyskusji. Nie mogę czytać tych bzdur.

Nienawidzę gdybania, ale...
Gdyby moja żona/matka/córka potrzebowały szpiku to chciałbym, aby było to płatne.
Dlaczego?
Mamy aktualną bazę dawców szpiku. Według http://www.szpik.info/ wychodzi, że 0,45% światowej populacji to dawcy, oraz, że jest w tej bazie ponad milion Polaków. Według mnie statystyki lekko zawyżone, aby działało to zachęcająco do rejestrowania się, ale jest inny czynnik - oprócz manipulacji, który chętniej skłoniłby ludzi do rejestrowania się. I są to pieniądze.

Pieniądze skłaniają, że ludzie są gotowi codziennie igrać ze śmiercią, przekraczać możliwości własnego organizmu, a także, aby ratować innych (ale w inny sposób).

Aktualnie rejestrują się tylko ci, którzy chcą bezinteresownie oddawać szpik innym i jaki mamy tego efekt?

Dodawałam również znalezisko o Weronice, poznałam ją osobiście.
Niestety nie doczekała na swojego Dawcę :-(
// http://www.wykop.pl/wpis/20557753/ostatnio-podawalam-informacje-klik-patryczek-znala/

Efekt mamy taki, że ludzie umierają zanim znajdą swojego dawcę.

Moja propozycja jest prosta:
- oddanie szpiku wiąże się z założeniem umowy między dawcą, a biorcą
- dawca ustala wartość swojego szpiku
- biorca przekonuje się, ile jest warte jego życie i ile musi zapłacić za szansę przeżycia.

ZAZNACZAM, ŻE TO DAWCA USTALA WARTOŚĆ SWOJEGO SZPIKU. BAZA LUDZI, KTÓRZY CHCĄ RATOWAĆ ZA DARMO WCIĄŻ ISTNIEJE I MOŻNA NAWET USTALIĆ, ABY BYLI BRANI W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI.

Czym skutkuje taka polityka?

Karolina Dzienniak potrzebowała miliona złotych. Zebrała ten milion, m.in. dzięki wykopkom.
http://www.wykop.pl/link/3393911/karolina-dzienniak-prosi-o-pomoc-w-walce-z-nowotworem/

Weronika potrzebowała jednego genetycznego bliźniaka. Przegrała. Mimo, że ten bliźniak gdzieś żyje, ale się nie zarejestrował.
http://www.wykop.pl/link/3418879/weronika-pilnie-poszukuje-dawcy-szpiku-prosze-zarejestruj-sie-na-dkms-pl/

I powiedzmy, jest większa baza, bliźniak Weroniki żąda 30 tys. złotych za szpik kostny. Robimy zbiórkę, dziewczyna za dwa dni ma odpowiednią sumę w fundacji dzięki Internautom i czeka na zabieg.

Bezduszne? Może.
Egoistyczne? Może.
Ale przekonałoby to niepewnych. Wielu niepewnych. Wielu biednych i w potrzebie.

@balatka @pysxdka - uważacie, że oddawanie szpiku za pieniądze to "stek bzdur", "egoizm".
1. Według mnie, możliwość sprzedawania szpiku zwiększyłaby bazę dawców.
2. Według mnie, jeśli byłaby zwiększona baza dawców to łatwiej można by znaleźć swojego genetycznego bliźniaka.
3. Według mnie, jeśli znalezienie bliźniaka genetycznego byłoby łatwiejsze i na przeszkodzie stałyby JEDYNIE pieniądze można by tak samo organizować zbiórki, jak robi się teraz w przypadku chorych na nowotwory, kiedy potrzebują pieniędzy na operacje.

Więc co jest złego w moim podejściu, skoro daje większe szanse choremu?

To nic nie kosztuje i nie naraża dawcy, wiec czemu nie pomoc?

1. No jakbym chciał złapać kogoś za cycka to to też nic nie kosztuje i nie naraża dawcy, ale jakoś niewiele osób chce mi pomóc w tej kwestii. No chyba, że zapłaciłbym za to, wówczas mam dziesiątki propozycji na roksa.pl w promieniu 2 km od mojego domu. 2. Chcąc pozbyć się kataru idę do apteki i kupuję Ibuprom Zatoki. "20 złotych proszę." I kaplica - nie mam pieniędzy, nie kupię leku. Na litość nie wezmę. Wyzywanie sprzedawczyni, właściciela apteki, czy firmy farmaceutycznej od egoistów również nie pomoże.
3. Czemu nie pomóc? Napisałaś we wpisie obok:

wiele osób odmawiało zapisania się do bazy dawców, bo murzynowi to on nie da szpiku, bo hospitalizacja, bo będzie bolało, bo nikt z mojej rodziny nie potrzebuje szpiku

Mogę się założyć, że gdyby za użyczeniem szpiku szłyby pieniądze baza byłaby większa, a i wówczas nieważne byłoby kto płaci, czy biały, czy żółty, czy czarny.
Nie jestem zarejestrowany jako dawca szpiku, nigdy nie oddawałem krwi. Myślę, że za 5 tys. złotych śmiało mógłbym oddać szpik, bez żadnych obaw. A w takim przypadku olewam temat i czyszczę swoje sumienie, co do potrzebujących, jak wy olałyście i wyczyściłyście moje wpisy.
Zatwardzenie - Do oburzonych @balatka @pysxdka, jedna mnie zczarnolistowała, druga zj...

źródło: comment_xRfTNE8hYIku3NU8sF84AEbn329ELu2f.jpg

Pobierz

Czy odpłatne oddawanie szpiku by zmieniło moją decyzję?

  • TAK, zarejestrowałem się, zrobiłbym to szybciej. 16.6% (48)
  • NIE, zarejestrowałem się. 25.2% (73)
  • TAK, nie jestem zarejestrowany. 26.9% (78)
  • NIE, nie jestem zarejestrowany. 31.4% (91)

Oddanych głosów: 290

  • 52
  • Odpowiedz
@ninetyeight:
1. Nie każdy będzie żądał pieniędzy.
2. Jeśli już będzie żądał pieniędzy to nie każdy milionów.
3. Jeśli już będzie żądał milionów to mamy zbiórkę.
4. Słabo? Ile byś dał za swój własny szpik? Bo myślę, że tak jak w moim przypadku 5 tysięcy złotych (w kredycie na dwa lata to wychodzi po 200 złotych) to jest bardzo mały jeśli chodzi o uratowanie życia.

W sumie to masz rację. Pal
Zatwardzenie - @ninetyeight: 
1. Nie każdy będzie żądał pieniędzy.
2. Jeśli już będ...

źródło: comment_MCsqfQN6d51uyjXJVJTiRfSinTG6b2nb.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@ninetyeight: Dodałem ankietę w końcu, zbugowane to jest. Nie akceptowało mi odpowiedzi ze zbyt dużą ilością polskich znaków :/ No i zawołajcie oburzone.

Jeszcze w odpowiedzi:

Takie wyjście zwiększa bazę dawców, przez co mamy szansę.
Bez bazy odpowiednicy dawców - szansy nie ma.
A wy się #!$%@? nad sensem zbiórki i ich skutecznością.

Zapytajcie się rodziców Weroniki ile byliby gotowi zebrać/zapłacić pieniędzy na przeszczep szpiku. Tak samo jak wy pomyślą o
  • Odpowiedz
@Zatwardzenie: jak ktoś dostanie szpik to myślę że prędzej czy później wynagrodzi jakoś swojego dawcę, nie musi być na to żadnej umowy zwłaszcza że już dość wydatków jest w czasie choroby. a Ty sam skończ pieprzyć o tych biednych chorych ludziach którzy przez bezpłatną bazę szpiku umierają, bo sam pozwolisz umrzeć potencjalnemu biorcy, bo nie zapłacił Ci 5000zł.
  • Odpowiedz
@Zatwardzenie: Generalnie masz racje. Przecież, Ci co chcą dawać bezinteresownie też mieli by taką możliwość. W Niemczech płacą gotówką za oddawanie osocza czy krwi. Mieszkam przy granicy. Kiedy w polskim szpitalu płaczą, że nikt nie chce oddawać krwi za produkt czekoladopodobny w Niemczech są kolejki żeby oddać krew. I wcale nie są to duże pieniądze, bodajże koło 15 ejro. Co jakiś czas dają więcej (co 7 czy 10 oddań) i jest
  • Odpowiedz
jak ktoś dostanie szpik to myślę że prędzej czy później wynagrodzi jakoś swojego dawcę


@ninetyeight: To, że tak myślisz to jest jedno. To jak będzie to jest druga sprawa.

nie musi być na to żadnej umowy zwłaszcza że już dość wydatków jest w czasie choroby


Umowa daje gwarancję dawcy. Zapewnia go, że nie zostanie olany.

a Ty sam skończ pieprzyć o tych biednych chorych ludziach którzy przez bezpłatną bazę szpiku umierają,
  • Odpowiedz
@Zatwardzenie: Mi też, ale nie oznacza to że mamy być tacy jak reszta ludzi. Zawsze traktuje innych tak jak sam chciałbym być traktowany. Z buractwem się nie wygra ale warto z nim walczyć. Twoje podejście jest normalne. Podejrzewam że dla niektórej warstwy społecznej wystarczyła by flaszka i by się zapisali. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
zrobilby sie z tego biznes


Tak samo jest biznes, gdy Ty oddajesz krew, tylko Ty na tym nie zarabiasz.
Tak samo jest biznes na lekarstwach.
Tak samo jest biznes w przypadku prywatnych klinik.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,11463800,Twoja_krew_dla_koncernow__W_srodowisku_krwiodawcow.html

dawca powiedzialby ze za malo to te 5k i nie zmusisz go do oddania szpiku


@Akuku69: Jego sumienie, jego szpik. Życie. Jak nie ma dawcy to też nic nie zrobisz.

a np nie ma ta osoba tyle
  • Odpowiedz
@plusbear: Nie, nie lepiej. Przede wszystkim to jest fundamentalnie debilny pomysł oparty na jakiejś chorej, wynaturzonej wersji korwinistycznego wolnego rynku, gdzie biedni zdychają pod płotem, bo nie stać ich na przyjemność życia.Op jest po prostu pazerną gnidą kombinująca jak na kimś żerować, a wiadomo, w chorobie najłatwiej kogoś ogołocić i wykorzystać jego #!$%@?ą sytuację.
Jeśli już coś takiego miałoby być platne, powinno być opłacane przez państwo a stawka powinna być jedna
  • Odpowiedz