Wpis z mikrobloga

Sky is the limit.

To jest zarazem najpiękniejsze i najgorsze sformułowanie jakie znam.

Świat ma nieograniczone możliwości, to my samostanowimy o sobie. Możemy zdefiniować to kim chcemy być i dążyć do tego. Spełniać marzenia. Kreować rzeczywistość jaka jest naokoło nas. Możemy popełniać błędy, dotknąć dna i widowiskowo się od niego odbić kiedy nikt nas o to nie podejrzewa.

A z drugiej strony jest tak wiele rzeczy, na które nie mamy wpływu, które nas gnębią i wykańczają nas. Osoba niewidoma nigdy nie uzyska prawa jazdy. Ktoś z zespołem Downa nigdy nie będzie neurochirurgiem.

Od jakiegoś czasu funkcjonuję w systemie dwubiegunowym. Jest czas kiedy mogę wszystko i idę z podniesioną głową i wiem, że mimo, że mam od zajebiania problemów dam sobie radę. Po czym przychodzi czas kiedy jestem mocno przekonana, że nie nadaję się do niczego, nie jestem w stanie nic osiągnąć, niczego dokonać i nic mi się nie uda. Sky is the limit ale nie dla mnie bo ja jestem gównem i mnie to nie dotyczy. Najgorsze chwile.

I w takich chwilach powstają wpisy takie jak te.

#depresja #oswiadczenie #przemyslenia #zyciejestnobelom
  • 8
@Krolowa_MLWP: Nie jesteś w stanie dokonać wszystkiego i być dokładnie kim chcesz. Jesteśmy ograniczeni przez siebie samych. Myśląc że wszystko możesz, szkodzisz sama sobie, bo przekonujesz się do rzeczy niemożliwych, a potem ci smutno że jednak tak nie jest.
Niemoc zrobienia wszystkiego, nie oznacza jednak że nie możesz dokonać rzeczy wielkich. Jesteśmy, i ty i ja i każdy inny, poprzez pracę (nad sobą, nad realistycznymi celami i marzeniami), dokonać rzeczy wielkich,