#anonimowemirkowyznania Dziś jest dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że zwykłe "trzepanko do pornosa w dzień kiedy się z nią nie widzę" to nie jest taka błahostka. Tak, jestem uzależniony od pornografii. Mam cudowną i seksowną dziewczynę, która od niedawna w łóżku jest demonem seksu a ja czasem potrafię nie zadziałać. Kiedyś nawet widok jej dekoltu powodował w moich spodniach bonera, dzisiaj przejdę obok tego obojętnie. Kiedyś, gdy zaczynaliśmy grę wstępną to w sumie jej nie potrzebowałem bo penis był gotowy na samą myśl, dzisiaj jeśli się udaje to potrzebuję chwili stymulacji ze strony dziewczyny. Sam seks nie wywołuje u mnie niesamowitego podniecenia, nie dochodzę podczas seksu, zawsze muszę ją prosić by po swoim orgaźmie skończyła mnie ręką. Wobec tego, że problem zmierza do jakiejś porno impotencji (przy porno zawsze mi stoi) rzucam to w #!$%@?. Żadne #nofapchallenge tylko prosto z grubej rury #onlysexchallenge. Czytałem, że od odstawienia porno można mieć tzw. "flat line" czyli totalny brak reakcji w spodniach, ale mam to gdzieś, liczy się, żeby moja dziewczyna znów wzbudzała we mnie taki ogień jak kilka lat a nawet miesięcy temu. Mam nadzieję, że mi się uda, bo często wieczorna masturbacja była przyzwyczajeniem, czymś co robiłem "bo tak" a nie bo chcę. Codziennie. #!$%@? 365 razy w roku albo i więcej. Dzisiaj zdałem sobie sprawę, że to nie jest normalne. Będę sobie czytał to wyznanie za każdym razem kiedy najdzie mnie chęć na odpalenie "ciekawego filmu" :) Pozdrowienia. #seks
"Będę sobie czytał to wyznanie za każdym razem kiedy najdzie mnie chęć na odpalenie "ciekawego filmu" :)"
Poblokuj lokalnie na kompie, telefonie i tablecie stronki bo jak najdzie cie ochota to nawet przez ułamek sekundy nie pomyślisz o przeczytaniu tego tylko będziesz myślał o wacławie ( ͡°͜ʖ͡°)
![Awdijiwka kosztowała Rosję więcej niż Afganistan ZSRR [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/10f23e12b8c10ed2396511b8b8a94654227b33dfa435109be6385c5ea09a9e39,q70.jpg)
Dziś jest dzień, w którym zdałem sobie sprawę, że zwykłe "trzepanko do pornosa w dzień kiedy się z nią nie widzę" to nie jest taka błahostka. Tak, jestem uzależniony od pornografii. Mam cudowną i seksowną dziewczynę, która od niedawna w łóżku jest demonem seksu a ja czasem potrafię nie zadziałać. Kiedyś nawet widok jej dekoltu powodował w moich spodniach bonera, dzisiaj przejdę obok tego obojętnie. Kiedyś, gdy zaczynaliśmy grę wstępną to w sumie jej nie potrzebowałem bo penis był gotowy na samą myśl, dzisiaj jeśli się udaje to potrzebuję chwili stymulacji ze strony dziewczyny. Sam seks nie wywołuje u mnie niesamowitego podniecenia, nie dochodzę podczas seksu, zawsze muszę ją prosić by po swoim orgaźmie skończyła mnie ręką. Wobec tego, że problem zmierza do jakiejś porno impotencji (przy porno zawsze mi stoi) rzucam to w #!$%@?. Żadne #nofapchallenge tylko prosto z grubej rury #onlysexchallenge. Czytałem, że od odstawienia porno można mieć tzw. "flat line" czyli totalny brak reakcji w spodniach, ale mam to gdzieś, liczy się, żeby moja dziewczyna znów wzbudzała we mnie taki ogień jak kilka lat a nawet miesięcy temu. Mam nadzieję, że mi się uda, bo często wieczorna masturbacja była przyzwyczajeniem, czymś co robiłem "bo tak" a nie bo chcę. Codziennie. #!$%@? 365 razy w roku albo i więcej. Dzisiaj zdałem sobie sprawę, że to nie jest normalne. Będę sobie czytał to wyznanie za każdym razem kiedy najdzie mnie chęć na odpalenie "ciekawego filmu" :) Pozdrowienia. #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Aczkolwiek doczepię się do jednego:
"Będę sobie czytał to wyznanie za każdym razem kiedy najdzie mnie chęć na odpalenie "ciekawego filmu" :)"
Poblokuj lokalnie na kompie, telefonie i tablecie stronki bo jak najdzie cie ochota to nawet przez ułamek sekundy nie pomyślisz o przeczytaniu tego tylko będziesz myślał o wacławie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora