Wpis z mikrobloga

Na kanwie znaleziska o Solgazie, chciałbym się dowiedzieć, czy rzeczywiście opłaca się kupić kuchnię bez płomienia, tradycyjną kuchenkę gazową czy indukcję?
Pomijając marketing producentów, dla mnie najważniejszym parametrem przy zakupie byłoby utrzymanie czystości takiej kuchenki, czyli czas i środki jakie trzeba na to poświęcić.
Drugim parametrem jest koszt samej kuchenki, zaś trzecim parametrem zużycie energii.
Dane udostępnione (wczoraj) z PGNiG:
- koszt 1m3 gazu ziemnego: 2,05 zł brutto
- abonament/oplata stała: 8,41 zł brutto/mc
- średnie zużycie miesięczne: 10m3

Zakładam optymistycznie, że kuchenka bez płomienia zużywa o 50% mniej gazu, zatem (5 x 2,05=10,25 zł) oszczędności na gazie to 10,25 zł/miesięcznie.

Ile czasu i środków czystości trzeba poświęcić na utrzymanie kuchenki bez płomienia, a ile na tradycyjną kuchenkę gazową?
W oparciu o powyższe dane, jakie koszty generowałaby płyta indukcyjna?

Podkreślam, jestem leniem, a czas jest czymś bezcennym, by przeznaczać go na zbyt częste i upierdliwe czyszczenie kuchenki, aby oszczędzić miesiecznie 10 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kalkulator zużycia gazu
#pytanie #pytaniedoeksperta #solgaz #energetyka #elektryka #gaz


@LogosM @Blooregard_QKazoo @tinka69 @detsamis @Kapitalis @wykopiwniczanin @Login_login @johnatan41 @herejon @worldmaster @Obserwator_z_ramienia_ONZ @Lipathor @zywieccc @megaloxantha @SOLGAZ
  • 50
  • Odpowiedz
@KsiegaRekordowSzutki: do obliczeń uwzględniasz niewiadomą, dopóki ta niewiadoma nie będzie wiadoma to te obliczenia nie mają sensu. Mamy jednak informację że ta niewiadoma wynosi maks. 50% oszczędności gazu. Przy takim założeniu obliczyłeś że miesięcznie zaoszczędzisz 10,25 zł. Konwencjonalna gazówka z 4 palnikami kosztuje 500 zł, solgazowa 2500 zł, czyli przepłacasz 2 tys. zł. Rocznie będziesz na niej oszczędzał 123 zł, czyli po 16 latach się zwróci....
  • Odpowiedz
@KsiegaRekordowSzutki do tego nie wiem czy taka płyta gazowa bez płomienia nie zachowuje się jak ceramiczna, czyli zmniejszasz gaz A ona dalej grzeje na prawie cała #!$%@?.
Wg mnie albo indukcja, albo normalna płyta gazowa za 500 zł
  • Odpowiedz
@Login_login
@michaszko
O,o,o. Zapomniałem jeszcze o najgorszym.
Jeśli masz chociaż minimalnie krzywe dno to gotowanie staje się praktycznie niemożliwe, bo garnek jest w powietrzu.

A gaz i tak jest dosyć tani, więc żeby się przejmować zużyciem to chyba trzeba by gotować 10h dziennie
  • Odpowiedz
  • 9
@KsiegaRekordowSzutki zwykla palnikowa jest najtańsza. Nie patrz na spalanie bo poza wyliczeniami slogazu i onetu (reklama) nie ma żadnych wiarygodnych obliczeń. Spotkalem się w internecie z komentarzami że spalanie jest nawet większe (nie wiem na ile to jest prawda). Palnikowa jest najwygodniejsza jesli chodzi o sam proces gotowania. Potrzebujesz zmniejszyć ciepło to regauje natychmiast. Indukcja również reaguje szybko ale ma jednak minimalne opóźnienie. Natomiast solgaz w tej kwestii to jest dramat. Jeśli
  • Odpowiedz
Jeśli masz chociaż minimalnie krzywe dno to gotowanie staje się praktycznie niemożliwe, bo garnek jest w powietrzu.


@hpiotrekh: Bardzo istotna informacja, zwłaszcza, że z czasem większość garnków pod wpływem różnicy temperatur (gotowanie i nagłe studzenie) może powodować zniekształcenie dna. Dzięki.

@rafion: a jak w przypadku indukcji będzie z "minimalnym krzywym dnem" o którym pisze powyżej hpiotrekh?
  • Odpowiedz
@rafion: wiesz co, nie #!$%@? głupot, bo jak nie masz jej to nie mów. U kolegi byłem, ma 4palnikową - butla gazowa na 4 miesiące przy czym wiem ile oni gotują.
  • Odpowiedz
@KsiegaRekordowSzutki: mam od niedawna, więc o kosztach dużo nie powiem, ale moge o innych.
Przy czyszczeniu roboty trochę jest, ale bez przesady. Żona czyści wg. zaleceń  producenta (solgaz.eu\czyszczenie) i co prawda idealnie nie jest, ale jest czysto i nic nie zostaje (skrobak skutecznie eliminuje przypalenia). W sumie to nawet jest z tym lepiej niż z czyszczeniem starej kuchenki, gdzie oprócz samej płyty trzeba było czyścić palniki (mordęga) i te metalowe podstawki
  • Odpowiedz
  • 2
@KsiegaRekordowSzutki ganrnki i patelnie przeznaczone do indukcji maja bardzo grube dna przez co nie zniekrztalcaja sie tak mocno i dlugo trzymaja temperature. Plusem indukcji jest bardzo szybkie grzanie i czystosc. A minusem to to ze troche ciezko sie przyzwyczaic do stopniowej regulacji mocy.
  • Odpowiedz
@KsiegaRekordowSzutki: Przy moim zużyciu gazu wyszło mi podobnie w obliczeniach co koledze @Login_login: Zwrot byłby po ~15 latach. Za te 2200zł możesz kupić zwykłą płytę za 400-500 i gazu na lata albo płytę i wypasiony piekarnik pirolityczny (czyści się sam) z podwójnym pieczeniem i innymi bajerami i zostanie ci trochę reszty na 2-3 lata gazu.
  • Odpowiedz