Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
4 dzień na SSRI (nerwica i stany depresyjne). Jest prawie 4 rano, nie mogę zasnąć, niepokój rozwala mnie od środka, łeb mi pęknie z bólu razem z kompletną saharą w ustach.
Niech lepiej te leki dobrze na mnie zadziałają niedługo bo nie popuszczę tych obecnych cierpień.
#nerwica #depresja #ssri #lexapro

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: ludolfina98
  • 12
OP: @heterodewiant: dokładnie tak biorę, przez 1.5 tygodnia 10mg, później 20mg.

Za 4 dni sesja, szanse zerowe, będę musiała zaliczyć w drugim terminie :(. Nie byłam w tym semestrze nie więcej niż 3 razy na uczelni.
Powiedziałam tez dla niebieskiego co i jak, mimo iż dostałam ogromne wsparcie to mój mozg oczywiście musi wszystko widzieć w czarnych barwach.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: Brałam escitalopram i też niemiło wspominam początki, czułam się podobnie - lęki, agresja, poczucie pustki, dezorientacja, później doszło pobudzenie. Pójdź do lekarza pierwszego kontaktu, opisz, co się dzieje i poproś o hydroksyzynę (działa nasennie i przeciwlękowo, można brać ją z SSRI, to bardzo delikatny lek i powinnaś dostać receptę bez problemu). Kup też jakieś cukierki albo gumy do żucia, pomogą na pustynię w ustach. Na ból głowy nie bierz NLPZ.