Aktywne Wpisy
Krulsalomon +65
Internus +103
Izrael jest tarczą europy i włócznią cywilizacji zachodu. Tarczą zbierającą nienawiść oraz włócznią destabilizującą państwa muzułmańskie.
Tak jak Izrael potrzebuje naszego wsparcia, tak my potrzebujemy Izraela, jako tego złego.
Można zmrużyć oczy, pogrozić palcem, ale nie można odwrócić się od Izraela.
Historyczne sentymenty są nieistotne.
O moralność zabiegają słabi, którzy nie mogą obronić siebie inaczej niż poprzez wzbudzenie litości.
Krzywda wroga jest naszą radością. Nie miejmy złudzeń. Muzułmanie są naszymi wrogami, a
Tak jak Izrael potrzebuje naszego wsparcia, tak my potrzebujemy Izraela, jako tego złego.
Można zmrużyć oczy, pogrozić palcem, ale nie można odwrócić się od Izraela.
Historyczne sentymenty są nieistotne.
O moralność zabiegają słabi, którzy nie mogą obronić siebie inaczej niż poprzez wzbudzenie litości.
Krzywda wroga jest naszą radością. Nie miejmy złudzeń. Muzułmanie są naszymi wrogami, a
Wołam fachowców z tagów #kuchnia #gotowanie #gotujzwykopem #kulinaria
Przybliżę pokrótce w czym problem. Otóż w miniony weekend byłem na spotkaniu (śmiało można go nazwać biznesowym) ze znajomym. Wybrałem dobrą restaurację w #katowice i zaposiłem tam swojego funfla od interesów.
Wstępnie przewidziałem budżet na poziomie 300zł i jako, że po mojej stronie leżało uregulowanie rachunku mój towarzysz zaproponował żebym to ja zamówił coś do jedzenia i on zacji, że jest "wszystkożerny" się dostosuje. Wybrałem stek wołowy z dość dobrego gatunkowego mięsa. Kelner zapytał jak duże mają być steki i odparłem, że dla mnie max 200-250g ponieważ więcej i tak nie dam rady zjeść. Kolega odparł kelnerowi tak samo. Poprosiłem kelnera żeby podał butelkę jakiegoś dobrego whisky.
Steki, które dostaliśmy były smaczne ale bardzo duże (od początku wydawało mi się, że są zdecydowanie większe niż wspomniane 200-250g). Ani mi, ani koledze nie udało się zjeść więcej niż 2/3 podanego mięsa. Pomijam kwestię "dobrego whisky", bo dostaliśmy "RED LABEL" #smiechnasali
Teraz punkt kulminacyjny - kelner przynosi rachunek (╯︵╰,)
Kwota? Ponad 600zł... myślę jak to możliwe i zagłębiam się w szczegóły.
1. Stek 470g
2. Stek 450g
To po co się kelner pytał jakiego steka ma zrobić kuchnia?
Myślę #wtf przecież prosiłem o max 250g
Butelka "dobrego whisky" 220zł ( ͡° ʖ̯ ͡°) (Red Label w sklepie można kupić już za 40zł). Rozumiem, że knajpa musi coś dobić do ceny ale czy to coś to musi być kilkaset procent? ;/
10x butelka małej coli 0,2L - 10x 12zł ???
Ceny "troszeczkę" po bandzie ;/
Nie dyskutowałem z kelnerem. Zapłaciłem rachunek i wyszedłem choć miałem ochotę się ostro kłócić o te podwójne steki gdzie przy cenie 36zł za 100g zrobienie ponad dwukrotnie większego steka robi "dużą różnicę" w cenie.
Jak pownienem się Waszym zdaniem zachować?
Takię trochę #gorzkiezale ale bardzo mnie ta sytuacja rozzłościła.
Zdjęcie poglądowe (ʘ‿ʘ)
Co Waszym zdaniem powinienem zrobić?
Na temat steku bym z kelnerem dyskutował.
Kelner jednak od razu wyjaśnił mniej więcej jakie mają ceny dla różnych gatunków mięsa i ogólnie dorzucił sporo alko gratisów, płaci się tam za pewną jakość zarówno jedzenia i obsługi... zastanawiam się teraz,
@ShugabanKasar: Przecież jak jest taki myk w menu to logiczne, że jak chcesz 250g to CI dadzą drugie tyle. Nigdy nie jadłeś ryby nad Bałtykiem? ;-)
Pierwszy z brzegu przykład restauracji w centrum Katowic, Saute i ich menu https://www.facebook.com/restauracjasaute/photos/pcb.719236098238855/719236038238861/?type=3&theater
Masz
Zajrzeć do karty następnym razem zanim zaczniesz się zachowywać jak panisko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie dlatego żeby chciano cię zrobić na kasę.
Tylko ze wzgledu na słabą obsługę kelnerską. Kelner albo nie przekazał informacji do kuchni, albo nie poinformował was że np. "z tego mięsa steki mają 400gramów".
Innymi słowy - z winy kiepskiej obsługi kelnerskiej wyszedłeś z restauracji niezadowolony, a to OSTATNIA rzecz na jakiej zależy włascicielowi
Cena za whiskey - w normie. Zwykła wóda ponad 100zł za
Alko, normalna sprawa, piwo w sklepie 3zł, a w knajpie 15zł. #bekazpodludzi
Zapłaciłem rachunek ale poprosiłem o rozmowę z managerem. Umówiliśmy się na spotkanie za kilka dni i na tym spotkaniu dostałem wyrównanie w postaci bonów.
Jeżeli sytuacja miała miejsce w Sztolni ( nie zdzwiwie się jeżeli tak) to dzwoń do managera.
Kelner powinien podać taką porcję jak klient sobie życzył lub poinformować, że tak małych nie podają, ale jeżeli przyjąłeś go bez słowa i zjadłeś całego, to trochę za późno by zwrócić na to uwagę. Co do whiskey mam mieszane odczucia, ja bym zapytał jaką whiskey poleci i radzę zrobić tak następnym razem, jak poprosiłeś by podał jakąś dobrą, to jednak zdałeś się na jego wybór, ale wypadałoby by mimo to