Wpis z mikrobloga

Adam Abramowicz: Reforma podatkowa na miarę ustawy Wilczka

http://www.rp.pl/Budzet-i-Podatki/170118828-RZECZoBIZNESIE-Adam-Abramowicz-Reforma-podatkowa-na-miare-ustawy-Wilczka.html

Pozwolę sobie na kilka komentarzy z punktu widzenia przedsiębiorcy.

„Chcemy wprowadzić podatek od wynagrodzeń w miejsce obecnych ogromnych kosztów pracy, który będzie wynosił 25 proc.”,

Jeżeli pracownik jest zatrudniony na pełny etat i zarabia na rękę 3000 złotych, oznacza to, że całkowity jego koszt zatrudnienia wynosi ok. 5080 złotych.
Z uwagi na to, że kwota netto pracownika i składki na ZUS są kosztem, oznacza to, że kwota 5080 obniża podstawę opodatkowania, a sam podatek dochodowy zmniejszy się o ok. 914 złotych. Faktycznie więc zatrudnienie pracownika będzie mnie kosztowało ok. 4100 złotych.
Jaką więc część pensji (procentowo) dostaje pracownik? Podzielmy pensję, którą otrzymuje pracownik przez to, co zostaje wydane przez pracodawcę. 3000 złotych / 4100 złotych = 0,731.
Pracownik otrzymuje więc 73,1% tego, co wyda pracodawca na składki i podatki. Innymi słowy koszt zatrudnienia pracownika wynosi 26,9% (1 – 73,1).
Jeżeli pomysł polityków polega na wprowadzeniu podatku od wynagrodzenia w wysokości 25% to jest to symboliczna zmiana, o 1,9 punktu procentowego,

„Dla pracowników spowoduje to podwyższenie wynagrodzeń. Ktoś kto dziś zarabia 3000 zł na rękę, będzie zarabiał 3750 zł”.

Nie. Będzie zarabiał ok. 3075 złotych ( 4100 złotych * 0,75). I to tylko wtedy, kiedy pracodawca rzeczywiście ją podniesie – nietrudno wyobrazić sobie to, że po zmianie przepisów nic się nie zmieni, a pracownicy będą otrzymywać aneksy do umów, które obniżają kwotę brutto tak, aby kwota netto była identyczna z tą sprzed zmiany przepisów.

„Ten, kto płaci uczciwie jest w gorszej pozycji od tego, co optymalizuje. W naszym systemie wszyscy zapłacą jeden równy, powszechny, sprawiedliwy i nie do uniknięcia podatek”
Brzmi bardzo dobrze. Pisałem poprzednio jak w prosty, nielegalny sposób, obniżyć kwotę podatku dochodowego - http://www.wykop.pl/wpis/21671763/w-jaki-prosty-nielegalny-sposob-obnizyc-kwote-poda/ , a to tylko jeden sposób z wielu.
Czekam jednak na konkretne propozycje nowych przepisów.

„Jeśli ktoś chce pracować na własny rachunek musi płacić 1200 zł w tej chwili.”
Nie. Jeżeli firma przynosi zysk, to pracodawca musi wydać na ZUS około 700 złotych - http://www.wykop.pl/wpis/21513035/zus-ile-za-niego-placimy-i-dlaczego-tak-drogo-pisa/

„Chcemy żeby małe firmy, z obrotami do 5 tys. zł, płaciły tylko 15 proc. od przychodu.”

Czyli 750 złotych… Czyli tyle samo.

„Jeśli ktoś ma 3 tys. zł przychodu to zapłaci 450 zł i ta danina będzie obejmowała wszystko: PIT, ZUS, VAT. Płaci 450 zł i zapomina”
VAT? Moim zdaniem ktoś tu się rozpędził.
Jeżeli mam 3000 zł przychodu, a stawka VAT wynosi 23%, kwota brutto wynosi 3690 złotych. Płacę 450 złotych podatku, zostaje 3240 złotych i według tego mam opłacone wszystkie podatki. Oznacza to, że zostaje mi w kieszeni więcej niż wynosi kwota netto w wystawionych fakturach…
Subskrybuj #kacikpracodawcy

#januszebiznesu #dzialalnoscgospodarcza #gruparatowaniapoziomu #praca
  • 21
@chafer: podoba mi się, że podkreślasz niejednokrotnie o faktycznym koszcie utrzymania firmy, że nie jest to 1200 a około 700 zł. Co jeszcze dodatkowo zawsze można pomniejszyć o faktury za paliwo i podstawowe rzeczy jak np. telefon... każda normalna osoba prowadząc działalność ma koszty, które może rozliczyć i nagle się okazuje, że nawet w miesiącu kiedy "nic na firmę nie kupiłem" jej utrzymanie kosztowało 300 zł ;) a jak kogoś nie
@Gruzlik: Kiedyś znajomy narzekał, że jego firma za mało zarabia i na koniec miesiąca zostaje mu niewiele pieniędzy. Podpytałem go trochę. "A samochód masz w leasingu?" No tak! A telefon na firmę? No tak! A to i to i to i to? I nagle się okazało, że tak naprawdę zarabia prawie 3000 złotych więcej...

@el_nino123: Załóż drugie konto ;)
Zauważyłem, że każdy mój wpis dostaje coraz mniejszą liczbę plusów, chociaż
@chafer wydaje mi się, że w tym pomyśle chodzi głównie o to, żeby duże firmy nie płacące podatków poprzez wykazywanie strat zaczęły je płacić, a to juz są pieniądze dające jakąś podstawę do obnizki podatków w przyszłości
@chafer dodatkowo, nie każdy płaci cit, a ryczałt, wtedy nie odlicza sobie kosztów i ta kwota nie wygląda juz tak kolorowo. Nie zapominajmy też, ze nawet bez obniżki podatków, uproszczenie ich płacenia to plus. Co do vatu, to w artykule wspominają o jakiejś zminianie, lecz nie piszą jakiej- może uda się to logicznie włączyć w to 15%
„Jeśli ktoś chce pracować na własny rachunek musi płacić 1200 zł w tej chwili.”

Nie. Jeżeli firma przynosi zysk, to pracodawca musi wydać na ZUS około 700 złotych - http://www.wykop.pl/wpis/21513035/zus-ile-za-niego-placimy-i-dlaczego-tak-drogo-pisa/

„Chcemy żeby małe firmy, z obrotami do 5 tys. zł, płaciły tylko 15 proc. od przychodu.”

Czyli 750 złotych… Czyli tyle samo.


@chafer: 1) Tam jest "do 5 tys. zł", czyli jak firma zarabia 2000zł, to zapłaci 15% z 2 tys.
@bgonzo: Mam firmę, ale chyba ważniejsze jest to, że lubię wiedzieć, co się wokół mnie dzieje :)
@Sien: Skoncentrowałem się na skomentowaniu pomysłów, co do których zostały podane jakieś szczegóły. Zgadzam się, że trzeba coś zrobić z tym, żeby duże firmy zaczęły płacić podatki, ale w artykule nie było na ten temat żadnych konkretów. Podatek od przychodu - ok, ale w jakiej wysokości?
PS Każde uproszczenie systemu podatkowego będę witał
@chafer oglądałem jakiś wywiad kiedyś z twórcami tego pomysłu i zamysł polega na tym, że duże firmy miałyby płacić 1-1, 5 podatku przychodowego zamiast cit
Jeżeli pracownik jest zatrudniony na pełny etat i zarabia na rękę 3000 złotych, oznacza to, że całkowity jego koszt zatrudnienia wynosi ok. 5080 złotych.

Z uwagi na to, że kwota netto pracownika i składki na ZUS są kosztem, oznacza to, że kwota 5080 obniża podstawę opodatkowania, a sam podatek dochodowy zmniejszy się o ok. 914 złotych.


@chafer: XDDDDD Jeszcze tak żałosnej osoby na tym portalu nie spotkałem. Napisałem Ci to 2
@Wujek_Mietek: Czy obrażanie drugiej osoby jest twoim sposobem na zwrócenie na siebie uwagi? Pisałeś już o IQ dwunastolatka, obrażałeś moich znajomych a teraz piszesz, że jestem żałosny. Jestem gotowy na dyskusję, ale dopiero wtedy, kiedy zaczniesz zachowywać się na poziomie. Przypominam przy okazji, że cały czas czekam na przeprosiny.
Czy obrażanie drugiej osoby jest twoim sposobem na zwrócenie na siebie uwagi?


@chafer: Czyją uwagę niby chcę zwracać? To jest wątek sprzed tygodnia. Chociaż może masz rację - powinienem zrobić wpis o tym, jak żałosną wiedzę posiadasz i jak wysoko postawiony masz nos?
"Paczcie mnie jam jest wielkim przedsiebiorcom, prowadzę działaności wiec na pewno znam się na podatkach"

No chyba nie....

Albo tylko zawołam @murinius co mówił, że gówno się znam.
@Wujek_Mietek: Na temat zatrudnienia pracownika wpis będzie krótki wpis jutro lub pojutrze. Co do historii mojego biznesu - zachęcam do przeczytania AMA. A przeprosiny miały być m.in. za to: "Może ci przedsiębiorcy siedzą razem z Tobą w gimbazie?", ale od tego czasu obraziłeś mnie jeszcze kilka razy więc obniżam swoje oczekiwania.
@chafer: To było pytanie, no bo sorry - takich rzeczy co tam napisałeś to człowiek uczy się na podstawach przedsiębiorczości w liceum. Chociaż: aby być przedsiębiorcą, to nie trzeba mieć nawet wykształcenia podstawowego. A szczególnie w Polsce, gdzie wielu ludzi z łbem na karku pomnych na doświadczenia rodziny z lat 90-tych wyznaje zasadę "wolałbym przymierać głodem niż być na własnym rachunku" i robią w korpo dla niemca czy francuza.

Nevermind -
@Wujek_Mietek: Pokażę ci dlaczego to, co robię ma sens. Oprócz tego, że mój kącik subskrybuje już ponad 300 osób i chociażby dla nich moja praca ma sens, zobacz poniższą grafikę.
To jest jedna z wielu grafik, która przekłamuje rzeczywistość. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale akurat tę zobaczyłem wczoraj na facebooku... Centrum Adama Smitha! Przerażające! I ludzie to udostępniają dalej - jak dotąd 13500 udostępnień! Ty wiesz, że moje wpisy
chafer - @Wujek_Mietek: Pokażę ci dlaczego to, co robię ma sens. Oprócz tego, że mój ...

źródło: comment_OxQ6LVrZuoZxhbT164FwIQoboA89mb8o.jpg

Pobierz
@chafer: Napisałem długi komentarz, ale zapomniałem w Operze wyłączyć gesty myszy :-/

No nic....

Ps Widziałem twój post przed edycją - naprawdę musiałeś go zmienić by dodać fragment o oceanie zajebistości? :)

Bo chciałem zaznaczyć, że uważam temat za zakończony. No i chciałem życzyć Ci powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale Twój post tutaj zmienił moje podejście.

Najpierw: wkurzyłem się przy tamtym wpisie, bo aż się złapałem
@Wujek_Mietek: Przyznaję, że popełniłem błąd i przyznam to w kolejnym wpisie - nie rozliczałem pracowników od lat i ubzdurało mi się, że ZUS za pracowników jest traktowany podobnie jak ZUS za pracodawcę. Na szczęście nie wpływa to na żadne wyliczenia.

CAS? Sasin? Patrz na to - artykuł z wprost.pl.
"Minister finansów i rozwoju na początku podał przykład przedsiębiorcy, który po odliczeniu kosztów zarabia 3 tysiące złotych. – Musi zapłacić 1200 złotych