Wpis z mikrobloga

@Bonzai5: podziwiam Ciebie, że możesz połączyć przyjemną rzecz, jaką jest jedzenie sernika i picie kawy w restauracji, z oczekiwaniem na rozmowę o pracę, która jest stresująca. Czyli połączenie czegoś miłego z czymś niemiłym. Jakbym ja tak zrobił to za każdym razem jakbym pil kawę albo jadł sernik albo siedział na podwieczorku w restauracji to od razu bym się stresował, bo by mi się to kojarzyło "jak któregoś dnia robiłem to samo