Wpis z mikrobloga

Przecież kod jest otwarty i ktoś by to zauważył.


@pingwinki: https://arstechnica.com/security/2016/10/most-serious-linux-privilege-escalation-bug-ever-is-under-active-exploit/ nie chce mi się szukać lepszych przykładów ale 'niech ktoś' oznacza że nikt tego nie zrobił, a przeprowadzony audyt wcale nie oznacza że wyłapano wszystkie dziury, zerodaye to są jest przecież niespotykane sprawy.
zrobią coś bezpieczniejszego i zarobią jeszcze większe kokosy


@gubiacy-rzeczy: Nie. nie zrobią. Nawet jak zrobią super uber bezpieczne. Przyjdą smutni panowie i albo ich przekupią albo "przekonają" do swoich racji.
I nie uwierzę, że przykładowo taki TrueCrypt nagle zniknął, bo tak... później było do tego doszywane jakieś teorie, ale nigdy nic nie było powiedziane/napisane jako pewnik.
@piop: właśnie też uruchamiam (nie potrzebuję go prawie w ogóle, ale chciałbym mieć możliwość aby mieć przy sobie kopię stacji roboczej, a chcę zaszyfrować cały dysk).
Już stwierdziłem, działa to strasznie wolno. Trzeba by USB3.0 + szyfrowanie całego pendriva. Bez szyfrowania jest tragedia, a z nim będzie masakra.... tylko, że mam USB2.0.
Po drugie, smutni panowie nie będą dyskutować za bardzo o takich kwestiach. To nie sąd, że potrzebować będą niepodważalnych