Wpis z mikrobloga

no dobra a jak z bezpieczeństwem takich listów/paczek?


@eaxene: Nie mieszkam w gettcie ale tez nie w super dzielnicy. Przez prawie trzy lata zginela mi jedna przesylka warta 10$, zdarzalo sie ze przez caly dzien lezal pod drzwiami np. nowy telewizor czy rower i to nawet nie w szarym kartonie tylko w normalnym sklepowym opakowaniu.

Wszystkie dokumenty typu prawo jazdy tez dostawalem poczta, nawet w sumie nie poleconym.

Jak dla
  • Odpowiedz
@ahaw: Kradziez poczty jest przestepstwem federalnym za ktore grozi do 5 lat wiezienia i do 250 000$ grzywny... ale to tez nie znaczy ze ludzie nie krada. Owszem zdarza sie, ale to jak wszedzie duzo zalezy od dzielnicy i tego jakich masz sasiadow. Ja mieszkam w dzielnicy dosyc przecietnej nie jakiejs specjalnie zamoznej jezeli juz to raczej biedniejszej i problemu nie ma. Zamawiam ze 2-3 paczki tygodniowo i jak pisalem
  • Odpowiedz