Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, nie widziałem się z babcią już dobre z 5-7lat, mimo że mieszkamy w tym samym mieście. Nawet nie dzwoniłem do niej w dzień babci. Nie będę wnikał jakie rodzinne problemy do tego się przyczyniły, ale babcia nie jest niczemu winna, a ja jestem zwykłym niewdzięcznym #!$%@?, bo całe dzieciństwo u niej spędzałem, ogólnie mogę o niej mówić same dobre rzeczy.
Jeden z członków rodziny przekazał mi, że stan zdrowia babci jest coraz gorszy, a ona bardzo chciałaby się ze mną zobaczyć, więc postanowiłem w tym tygodniu ją odwiedzić, pogadać i przeprosić. Nie mam z kim o tej sytuacji pogadać, dlatego piszę wam o tym bo jest to dla mnie bardzo stresujace wydarzenie.
I tak przekładam tą wizytę z dnia na dzień, ale do końca tygodnia dam radę.
Myślicie, zeby coś kupić babci na prezent?
W zyciu bym nie pomyślał, ze wizyta u babci bedzie mnie tak stresować.
#rodzina #babcia #polskiedomy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania Serio, nie ma z tym co zwlekać. Może być bez prezentu może i być i bez - ważne żebyś pokazał się babci jak najszybciej. Pewnie sam Twój widok i rozmowa z Tobą będzie najlepszym prezentem jakiś mógłbyś jej dac.
Innymi słowy - #!$%@? jak najszybciej to ucieszysz babcię, a Tobie będzie lżej na tym Mirkowym serduszku.
@AnonimoweMirkoWyznania: Prezent nie - i tak nie wiesz, co jest jej potrzebne. Starsi ludzie często lubią tylko praktyczne prezenty, a jak nie miałeś z nią kontaktu, to nigdy nie zgadniesz, co lubi i czego potrzebuje. Poza tym taki prezent po latach bez kontaktu jest jakiś... dziwny.

Kwiaty to zawsze dobry pomysł. Nie jakis ostentacyjny bukiet - może być po prostu kilka tulipanów. Tobie nie będzie głupio, że wchodzisz z pustymi rękami,