ostatecznie wszystko co możemy na ten temat powiedzieć to: "mi tam się podoba"
Otóż to ( ͡°͜ʖ͡°).
Choć dodam jeszcze trochę tekstu; moim skromnym zdaniem istnieją rzeczy których piękno jest ewidentne (a nie tylko "mi tam się podoba". Takimi rzeczami jest na przykład doskonałe naśladowanie natury tam gdzie nie jest to proste (jak choćby Dawid Michała Anioła) czy spójne łączenie pozornego chaosu (jak choćby
@KEjAf: problem polega na tym właśnie "ewidentnym pięknie". Dla mnie wartość estetyczna przytoczonej symfonii jest ewidentna, dla Ciebie nie jest. Cóż więc? Czy zgodzisz się na przykład, że 5. symfonia Beethovena jest ewidentnie piękna? Albo - z innej beczki - proza Dostojewskiego? A gdyby społeczeństwo nagle zgłupiało do reszty i przestało uznawać cokolwiek, co nazywamy "kulturą wysoką" (jakkolwiek nie lubię tego pojęcia, jest dość ekskluzywne) - co wówczas? Komu przyniosłoby to
rzeczy których piękno jest ewidentne (a nie tylko "mi tam się podoba". Takimi rzeczami jest na przykład doskonałe naśladowanie natury tam gdzie nie jest to proste (jak choćby Dawid Michała Anioła)
@KEjAf: bardzo dużo artystów powie ci, że w tym nie ma żadnego piękna, jest dziecinne małpowanie. Nie ma piękna uniwersalnego, jest tylko takie uznawane przez większość lub zdecydowaną większość. Muzyka kompletnie mi nie pasuje ale głównie dlatego, ze ktoś dyszy
Nie czasem z deficytu ludzi z takimi umiejętnościami, z tego że jest to przyszłość, w której można się rozwijać i ten zawód szybko nie zniknie? Duże zapotrzebowanie też jest do sklepów, a tam płacą mało. Do tego szykowane są automatyczne kasy (sklepy) w miejsce kasjerów i jest to zawód bez przyszłości.
Nie czasem z deficytu ludzi z takimi umiejętnościami, z tego że jest to przyszłość, w której można się rozwijać i ten zawód szybko nie zniknie?
@nowywinternetach: Jak najbardziej. Co parę lat wchodzi coś nowego, co powoduje że zapotrzebowanie na ludzi nie ustaje. Koniec "boomu" zapowiadano kiedy sam szedłem na studia. Dwa kierunki zdążyłem zrobić, a branża wciąż się nie nasyciła i pewnie szybko to nie nastąpi:)
każde dziecko potrafi maluje podobne obrazy, żadne tylko nie potrafi ich tak wypromować żeby sprzedały się za dziesiątki milionów
@KEjAf: Krąży ta idiotyczna anegdota, że wykładowca pokazał studentom fragment pomazanego fartucha, a oni myśleli, że to Pollock. Prawda jest taka, że w okresie największej popularności Pollocka pojawiały się setki jego naśladowców i fałszerzy i znawcy jego twórczości bez problemu odróżniali podróbki od prawdziwego Pollocka.
Komentarz do znaleziska o nagrodzie dla Pendereckiego. Aż mnie zatkało jak to przeczytałem XD
#wykop #programista15k #muzykaklasyczna
źródło: comment_AEwoLeyDmhhhOZFWCU49yS2hSIDHi8cV.jpg
Pobierz@KEjAf: wyjawię ci tajemnice
tym powodem
jest kreatywność. Umiejętność myślenia na nowy sposób, który wbije się ludizom pod kopułe i tam zostanie.
Tym jest kreatywność. Każda kreatywna rzecz jest oczywista jak już ją ktoś zrobi.
Otóż to ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Choć dodam jeszcze trochę tekstu; moim skromnym zdaniem istnieją rzeczy których piękno jest ewidentne (a nie tylko "mi tam się podoba". Takimi rzeczami jest na przykład doskonałe naśladowanie natury tam gdzie nie jest to proste (jak choćby Dawid Michała Anioła) czy spójne łączenie pozornego chaosu (jak choćby
@Clermont wiele się od Mirka ze screena nie różnisz.
@KEjAf: bardzo dużo artystów powie ci, że w tym nie ma żadnego piękna, jest dziecinne małpowanie. Nie ma piękna uniwersalnego, jest tylko takie uznawane przez większość lub zdecydowaną większość.
Muzyka kompletnie mi nie pasuje ale głównie dlatego, ze ktoś dyszy
Komentarz usunięty przez autora
@wonsz_smieszek: A duże zapotrzebowanie wynika z?
Nie czasem z deficytu ludzi z takimi umiejętnościami, z tego że jest to przyszłość, w której można się rozwijać i ten zawód szybko nie zniknie? Duże zapotrzebowanie też jest do sklepów, a tam płacą mało. Do tego szykowane są automatyczne kasy (sklepy) w miejsce kasjerów i jest to zawód bez przyszłości.
@nowywinternetach: Jak najbardziej. Co parę lat wchodzi coś nowego, co powoduje że zapotrzebowanie na ludzi nie ustaje. Koniec "boomu" zapowiadano kiedy sam szedłem na studia. Dwa kierunki zdążyłem zrobić, a branża wciąż się nie nasyciła i pewnie szybko to nie nastąpi:)
@KEjAf: Krąży ta idiotyczna anegdota, że wykładowca pokazał studentom fragment pomazanego fartucha, a oni myśleli, że to Pollock. Prawda jest taka, że w okresie największej popularności Pollocka pojawiały się setki jego naśladowców i fałszerzy i znawcy jego twórczości bez problemu odróżniali podróbki od prawdziwego Pollocka.
Niestety to prawda, nie tak to sobie wyobrażałem. Szkoda, że mi przypomniałeś tak z rana.
( ͡° ʖ̯ ͡°)