Wpis z mikrobloga

Jeśli miałbym wymienić jakiś pozytyw siedzenia na tym portalu to zdecydowanie byłoby to wyleczenie mnie z prawactwa. Tak zakompleksionej i oderwanej od rzeczywistości, robiącej sobie problemy z dupy grupy nie ma nigdzie chyba. Aż w końcu coś u mnie zaskoczyło, że nie chce mieć z takimi ludźmi nic wspólnego

A bywały czasy, że siedziałem ze znajomym i podniecaliśmy się wywiadami Bosaka i Korwina, jak to nie masakrują kolejnych lewaków xD

#bekazprawakow #wykop #polityka
  • 140
Tak zakompleksionej i oderwanej od rzeczywistości, robiącej sobie problemy z dupy grupy nie ma nigdzie chyba.


@Kiedys_Mialem_Fejm: Oczywiście jest to tylko domena "prawactwa". Skoro się z tego wyleczyłeś, bo grupa na jakimś gównoportalu jest zakompleksiona tzn., że to nie były Twoje poglądy, a raczej chciałeś należeć do jakiegoś kółka wzajemnej adoracji. Możesz spokojnie się przerzucić teraz na coś w stylu #tylkonocny, #bojowkaios lub czymś podobnym.
@pwone: Po części masz rację, ale mechanizm przemiany wyglądał tak, że najpierw zgadzałem się ze wszystkim co prawackie guru mają do powiedzenia, wierzyłem w te wszystkie znaleziska o uciskanych białych mężczyznach. Później zaczęło mi coś świtać, że to jednak #!$%@? w dużej części jest i rzeczy które są ułamkiem prawdziwego świata. Zacząłem w większości sam wszystko analizować i w części się zgadzam, a w części wręcz przeciwnie. Dla mnie każda skrajność
Dla mnie każda skrajność jest głupotą czy to lewacka czy prawacka.


@Kiedys_Mialem_Fejm: niewiarygodne jak głupi to pogląd, zatem Ziemia jest półpłaska bo masz ekstremistów z obu stron? Prawie jak "tylko winny się tłumaczy", albo "nie ma reguły bez wyjątków", powiedzenia dla deblili które rozpadają się po dokładniejszym przyjrzeniu. Czy skrajność będzie definiowana przez ilość centrystów w nią nie wierzących, czy może będzie jakimś pomysłem w stylu "dla mnie małżeństwa gejów to