Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +369
Żadna kobieta urodzona po 1993 nie umie gotować, znają tylko McDonald, ładowanie telefonu,"twerkowanie", biseksualizm, jedzenie ostrych chrupkow, kłamanie
mirko_anonim +11
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Myślicie, że to już red falga z chlaniem?
- 32 lvl, staż 15 lat
- ALT 150 czyli prawie 4x ponad normę (norma to 40)
- AST, ALP, GGTP, bilirubina ponad normę ale niewiele, praktycznie na granicy
- sranie na żółto po melanżach, w tym incydent kałowy na baletach (w pełni przytomny)
- usg jamy brzusznej ok tylko stłuszczenie wątroby z obszarami hyposteatozy w okolicy loży pęcherzyka
Badania robione
Myślicie, że to już red falga z chlaniem?
- 32 lvl, staż 15 lat
- ALT 150 czyli prawie 4x ponad normę (norma to 40)
- AST, ALP, GGTP, bilirubina ponad normę ale niewiele, praktycznie na granicy
- sranie na żółto po melanżach, w tym incydent kałowy na baletach (w pełni przytomny)
- usg jamy brzusznej ok tylko stłuszczenie wątroby z obszarami hyposteatozy w okolicy loży pęcherzyka
Badania robione
Pierwszej nocy mieliśmy na sali faceta, któremu 7 razy zmieniano pieluchę i który jęczał non stop. Dodatkowo z jakiegoś powodu nie wzywał sam pielęgniarek pilotem przy łóżku ale kazał nam wstawać i naciskać przycisk przy drzwiach.
Pomyślcie - neurologia i pacjenci poudarowi, normalne - otóż nie do końca. Facet miał zleconą dietę, a rodzina przywiozła mu kiełbasę, tłusty boczek i pomidora z cebulą i śmietaną, żeby bidulka głodny nie chodził. Na dokładkę przywieźli mi leki przeczyszczające i zdublowali te, które już dostał w szpitalu. Skutkiem była m. in. moja nieprzespana noc. Zlitowali się nad nami i przenieśli gdzieś faceta.
Upragnionego snu nocnego jednak nie jest mi dane zażywać, gdyż jeden z nowych lokatorów chrapie tak, że zamiast spać siedzę na na korytarzu i piszę na portalu ze śmiesznymi obrazkami. Najpierw facet łapie bezdech, po chwili zaczyna się dusić więc łapie kilka głośnych, chrapliwych haustów powietrza połączonych z rzucaniem się po łóżku. Potem pochrapie chwilę tak, że samoistnie tworzą się kręgi w zbożu i znowu bezdech. I to też nie jest kwestia jego choroby, po prostu nieleczone chrapanie.
Co tu się odpierdziela w dzień to już nawet nie chcę mówić nasłuchałem się tak absurdalnych rozmów, że wystarczy mi szpitali na jakiś czas. Może napiszę coś następnej nocy, jeśli znów nie dadzą spać.
Kiedyś na chirurgii 2 godziny przed zabiegiem pacjent się #!$%@?ł, skończyło się zespołem Mendelsona i 3 tygodniami na OIOMie. Podobną historię słyszałem na chirurgii dziecięcej, też tatuś dziecko przed operacja nakarmił, bo biedne i głodne, z tym, że dziecko nie przeżyło. Ludzie to idioci, i nic się na
To by trochę pasowało do jego opowieści z podróży...
Idę podjąć próbę zaśnięcia i nienawrzeszczenia na tego gościa.
Może na pocieszenie tylko dodamy, że chrapiący jegomość też się nie wysypia, ale nawet o tym nie wie, bo przez lata zapewne przywykł do ciągłego uczucia zmęczenia z braku odpowiedniej regeneracji... Niemniej, nie zazdrościmy :/
@blinkin: Chrapanie sie leczy? :O
Normalna procedura, tylko zeby ja zastosowac, trzeba wiedziec ze ktos jest najedzony, bo jednak jest bardziej niebezpieczna niz zwykle intubowanie.
Przynajmniej mam już stopery...
@marek_antoniusz