Wpis z mikrobloga

Postanowiłem wypróbować maszynki Boldking. Zobaczymy co to za cudo, czy nie jakaś ściema. Nie powiem, design mnie zaintrygował. Złożyłem zamówienie i dostałem kod na 8zł zniżki, którym mogę się dzielić z kim popadnie, tak więc jeśli ktoś zamierza zaopatrzyć się w ostrza do golenia, a nudzą go dżylety, to niech też wypróbuje ze mną to - bo chyba wtedy dopiero i ja dostanę zniżkę.

Oto kod: MTI4MJKZOQ

Trzymajcie kciuki, żebym się tym nie pokaleczył, wykrwawił i nie wziął i umarł.

#golenie | #niebieskiepaski | #modameska
SzefJaszczurek - Postanowiłem wypróbować maszynki Boldking. Zobaczymy co to za cudo, ...

źródło: comment_1Usw9CT4UuDEwdFOKvy4tvuxKqDtOvrp.jpg

Pobierz
  • 33
@lossuperktos: na stronie głównej mają filmik o maszynkach. Opisują ich budowę i jak rzekomo mają działać. Podchodzę sceptycznie, dlatego staram się nic nie wychwalac, póki nie spróbuję. Fakt, mają opcję subskrypcji, mogą wysyłać ci ostrza np co 3 miesiące albo częściej, w zależności od potrzeb, ale nie trzeba z tego korzystać. Ja jedynie zamówiłem zestaw startowy, do którego dołączają broszurę z poradami odnośnie golenia. Jestem całkiem ciekaw tych porad.
W środe odebrałem tą maszynkę. Również zaintrygował mnie ich wygląd, w szzególności większy odstęp między ostrzami. Moge porównać je do mach3 od gillette. Jak się nimi gole to odczucie jest inne niż jak używam mach3, dyskomfort jest mniejszy. Tak jak mówi producent ostrza się łatwo czyszcą. Myśle, że to dobra alternatywa od droższych maszynek. Jak ktos jest zainteresowany przetestowaniem to jest zestaw testowy za 10 zł plus 9 wysyłka. W skład zestawu
Moim zdaniem bardzo dobra maszynka. Używam od miesiąca. Wcześniej przez 2 lata używałem klasycznej na żyletki, bo uległem tej modzie. Wielu zachwalało jakie to cudowne wyrabiać pianę, smarować się pędzlem i haratać twarz klasykiem. Ok może ten cały rytuał ma swój urok ale żeby osiągnąć efekt gładkości trzeba się nieźle nagimnastykować i zaakceptować większe podrażnienia.
Gilletem czy Boldkingiem wystarczy jeden przebieg i już efekt jest lepszy od klasyka na żyletki.
@wanderlust00: @atna-nefarious: Pierwsze wrażenia nieco opisałem tu
A tak ogólnie to maszynka spoko, po tym czasie nadal ich używam i w sumie dalej będę. Golę się raz w tygodniu i np normalne maszynki trochę szarpały zarost np na wąsie, co nie było przyjemne, te totalnie wcale nie szarpią, co sobie cenię. Z czasem przyzwyczajam się coraz bardziej do ich używania i idzie to sprawniej, drobnych zacięć coraz mniej i te
Skusiłem się bo kampanię mają fajną i wiele mapetów ją reklamuje na necie - niestety jakość gorsza niż najtańsze jednorazówki z żileta. Dopiero za 3 razem udało mi się dogolić i to niezbyt dokładnie i do tego pysk podrapany i podrażniony. Jedyny plus że rzeczywiście łatwo się spłukują ostrza. Tylko to. Kupiłem wersję testową za 15 zł. Wyrzuciłem już do kosza. Dla porównania ogoliłem się kolejnym razem jednorazówką gillette blue3 za 5