Wpis z mikrobloga

- Nie będę miał dzieci. Nie lubię ich, kosztują kupę kasy i zżerają nerwy.
- To kto ci poda na starość szklankę wody?
- Lokaj.
  • 59
  • Odpowiedz
@MagnitudeZero: Wątpię, żeby to cokolwiek pomogło. Ale może rzeczywiście jakaś próba zmian w naszym gatunku dałaby pozytywny efekt. Nie wiem, ja jestem jednak pesymistą pod tym względem.
  • Odpowiedz
@addr: Myślę, że powinniśmy przestać się rozmnażać a skupić się na wydłużaniu zdrowia, życia oraz ich jakości. Bardzo intrygujący jest pomysł osiągnięcia technicznej nieśmiertelności i braku starzenia jak u Elfów Tolkiena. Czyli nie możesz umrzeć ze starości i od chorób ale wciąż można Cię zabić.
  • Odpowiedz
@addr: Powyższa rzecz jednak łączy się nierozerwalnie z rozwojem sztucznej inteligencji. Coś będzie musiało #!$%@?ć na życie ludzi, gdy ci będą zajmować się sprawami wyższymi.
  • Odpowiedz
@MagnitudeZero: Tak, to byłoby coś. Ale na ile coś takiego jest możliwe? Nie sądzę, żebyśmy byli w stanie dojść do takiego poziomu zaawansowania naukowo-technologicznego, aby osiągnąć takie zdolności. Na pewno nie w najbliższym czasie. Czarno to widzę ogólnie.
  • Odpowiedz
@wardenga: no nie wiem, ja tam w ogóle nie mam cech mojej mamy czy ojca xD jak już to babci, która alkoholu nienawidziła i nie piła i była naprawdę dobrym rodzicem. Mój brat niestety z kolei ma najgorsze cechy moich rodziców i powiela ich styl życia, ale ja w ogóle. I do tego nie znalazłam sobie toksycznego chłopaka tylko cudownego niebieskiego z dobrej rodziny.
  • Odpowiedz
A mi się wydaje, że ludzkość powinna dostać ambitniejsze cele, bo większość żyje po nic jak napisałeś. Praca, dom, rozmnażanie, przyjemności, rozpaczanie nad gównem.


@wardenga: Z tym się zgadzam. Ludzie myślą, że są nie wiadomo czym bo mają komputery, samochody, smartfony i samoloty. W rzeczywistości żyjemy jak zwierzęta. Całe nasze życie podporządkowane konsumpcji i prokreacji. Jak u zwierząt. To nas czyni gorszymi od nich bo one żyją wg 100% swoich możliwości
  • Odpowiedz
Tak, to byłoby coś. Ale na ile coś takiego jest możliwe? Nie sądzę, żebyśmy byli w stanie dojść do takiego poziomu zaawansowania naukowo-technologicznego, aby osiągnąć takie zdolności. Na pewno nie w najbliższym czasie. Czarno to widzę ogólnie.


@addr: Kiedyś na pewno to nastąpi. Natomiast uważam, że dzieję się to za wolno abyśmy doczekali ( ͡° ʖ̯ ͡°) Całe życie jak krew w piach.
  • Odpowiedz
Nie zasługujemy jako jednostki zdolne do odczuwania psychicznego cierpienia na to, aby żyć.


@addr: Może nie tyle nie zasługujemy, co nie nadajemy się, za bardzo się rozwinęliśmy i nie kierujemy się tak bardzo instynktami jak zwierzęta.
  • Odpowiedz