Aktywne Wpisy
szklarskaporeba +387
Wolam wszystkich plusujacych ten wpis.
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje
Dzsiaj przed lunchem manager spotkal sie z dyrektorem dzialu zeby podjac deczyje co robic.
Long story short: rezultat jest taki, ze mlody dostal to co chcial, czyli wolne w listopadzie oraz HO do konca roku. A w zamian podpisal wypowiedzenie, ktore jest effective od grudnia. Innymi slowy pracuje do konca roku.
Tym samym jest to hard reality check dla wszystkich wykopkow z IT, ktorym sie wydaje
Plusuja Ci co nigdy nie wzięli nic na raty oraz nie mieli nigdy pozyczki. Oczywiście pomijam kredyty typu zakup mieszkania.
#ekonomia #finanse #finanseosobiste #oszczedzanie #kredyt
#ekonomia #finanse #finanseosobiste #oszczedzanie #kredyt
Płace plusami i horymi curkami
@urban33pl: oj, na takiej trasie cokolwiek na plecach da się we znaki. Ogarnij jakąś większą podsiodłówkę, albo torbę pod ramę. Plecak na dłuższych dystansach to jedna z gorszych rzeczy, jaką możesz sobie zafundować.
a tak serio, to będzie źle. dupa Ci umrze. I może być ciężko kondycyjnie - to wypada jakoś 10h jeśli nie jesteś przywykły. Ja kiedy jeździłem średnio - regularne 30-50km - na krosowym po 140 na raz zdychałem.
Ale i tak powodzenia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Realnie myślę, że po wytrenowaniu po przerwie zimowej (w zimie nie jeżdżę) to w moim zasięgu teraz np jest może że 150, tak by było to jeszcze w miarę przyjemne. Więcej
Na dwa dni wcześniej jedz makaron z mięsem, to napakujesz mięśnie
Unikaj wody. Wodą możesz przepłukać usta, tudzież zabrać na przejażdżkę z koleżanką. Przy większym i długotrwałym wysiłku woda jest zła.
Pij często. Nie czekaj aż Ci się pić zachce, tylko co kilkanaście minut łyk napoju. Łyk, dwa, nie pół bidonu.
Na takiej trasie musisz jeść dużo, w sensie często. Jakieś batony
a może te 30-40 km które robisz to codzienne podjeżdżawki pod agrykolę :D wtedy noga może podawać :D
ja za 3 tygodnie jadę po górach pojeździć i ćwiczę już od jakiegoś czasu, żeby te 70 km dziennie wytrzymać :)
co do plecaka - to ogólnie tak jak piszą - nie polecam, ja swój na trasie bardzo czułem, nawet mając w nim
A snickers i mi uratował życie, gdy mnie odcięło
@greg-ka-14: Wtedy będzie miał moc, żeby polecieć szybkie Gassy, ale nie 200 km. Do takich tras potrzebna jest baza, nie moc.
No i weź pieniądze w gotówce.