Wpis z mikrobloga

Chciałbym przedstawić Wam sposób w jaki działają polityczne trolle spod tagu #neuropa
Niejaki @Aironic, był łaskaw wrzucić na wykop infografikę ze strony Platformy Obywatelskiej.
Pozostawmy na chwilę polityczne sympatie i antypatie na boku i skupmy się na samym mechanizmie działania.

Infografika sugeruje, jakoby Kaczyński powiedział to:
"Postępowanie karne trwa średnio 10lat"

Oczywista bzdura, prawda? Przecież każdy z nas wie, że tak nie jest, czo ten Jarek - i tacy ludzie są u nas hehe prawnikami hehe?

Co naprawdę powiedział?
"Mówię o ludziach, którzy na przykład prowadzą działalność gospodarczą i mają różne związane z tym sprawy, ale także o ludziach, którym postawiono zarzuty karne i to ogranicza ich możliwości zawodowe a postępowanie trwa dajmy na to 10 lat"
źródło

Co robi autor wpisu @Airtonic, złapany na ordynarnym kłamstwie? Usuwa moje posty i blokuje możliwość pisania pod tematem, który niebawem wbije się w gorące. Oto historia o tym, jak za kilka plusów pozbawić się godności.

#4konserwy #bekazlewactwa #manipulacja #oszukujo #neuropa #bekazpodludzi #polityka
  • 35
– Pierwsza z nich, to jest upadek zasad moralnych, moralności zawodowej i ogólnej. Przykładów, jak sądzę, nie trzeba tutaj przytaczać, bo jest ich mnóstwo. Druga sprawa to ogromna niesprawność, przewlekłość postępowania, która powoduje, że wielu ludzi w różny sposób z tego powodu cierpi. Mówię o ludziach, którzy na przykład prowadzą działalność gospodarczą i mają różne związane z tym sprawy, ale także o ludziach, którym postawiono zarzuty karne i to ogranicza ich możliwości
@ZaplutyKarzelReakcji:

Nie tylko przekłamanie jest, ale jest ordynarne. Jest ogromna różnica w zdaniu może trwać 10 lat, a zdaniu średnio trwa 10 lat. Nikt też nie powiedział, że te 10 lat to nie jest przypadek skrajny. Oczywistym jest, że w takiej wypowiedzi podaje się przykłady skrajne. Przecież w rozmowie o temperaturze ciała, nie będę Ci mówił, że człowiek może mieć gorączkę do 38.5C, tylko do 41C. Cała akcja
@szczotkadokiblazadlugie:
1. Kaczyński robi zarzut, że sądy działają przewlekle i ludzie na tym cierpią
2. Potem podaje przykład ludzi prowadzących działalność, których postępowania trwają 10 lat

Prawdą jest, że postępowania trwają średnio 10 miesięcy. Przypadek 10 letni to musi być skrajna patologia i raczej jest niemożliwe, żeby w przypadku zwykłych ludzi miało to miejsce. Jest to więc mijanie się z prawdą, co słusznie zostało wytknięte
@ZaplutyKarzelReakcji kompletnie nie znasz realiów. Na te średnią składają się, np. postępowania w związku z nieprzyjęciem mandatu za prędkość. Nawet nie musisz być obecny w czasie wydania wyroku. Oczywiście, że 10 letnie postępowania to nie jest coś powszechnego, ale jak najbardziej się zdarzają. Zwykłym ludziom też. W rodzinie mojego ojca postępowanie spadkowe trwało nawet 12. Poza tym, jedno pytanie. Dlaczego nie zacytowano tego wyrywku dosłownie, a zmieniono jego całkowicie jego sens?
@bajbuss: Zapomniałeś dodać to:

W sądach rejonowych średni czas trwania postępowania w pierwszej instancji wyniósł ok. 4,6 miesiąca. Sądy okręgowe – rozpatrujące co do zasady sprawy o większym ciężarze gatunkowym, potrzebowały na to średnio nieco ponad 8 miesięcy. W sądach okręgowych raptem 1/3 spraw kończyła się w ciągu 3 miesięcy, a 82% – w ciągu roku od wszczęcia postępowania. Sądy rejonowe w ciągu roku załatwiały 94% spraw.


https://bezprawnik.pl/ile-czasu-trwaja-sprawy-sadowe/
A tak wyglada caly cytat:

@bajbuss:

Lider partii rządzącej na specjalnej konferencji prasowej zaznaczył, że sądownictwo w Polsce cierpi na dwie poważne choroby.

Pierwsza z nich, to jest upadek zasad moralnych, moralności zawodowej i ogólnej. Przykładów, jak sądzę, nie trzeba tutaj przytaczać, bo jest ich mnóstwo.Druga sprawa to ogromna niesprawność, przewlekłość postępowania, która powoduje, że wielu ludzi w różny sposób z tego powodu cierpi. Mówię o ludziach, którzy na
@ZaplutyKarzelReakcji
@prawa_reka_sorosa
Nie myślałem, że ktokolwiek będzie próbował bronić tak oczywistej wtopy, ale widać nie doceniłem was chłopaki. Stajecie za taką logiką:
1) Przekształćmy wypowiedź rywala tak, aby wyszło, że mówi bzdury
2) dajmy się złapać na kłamstwie
3) no, ale w sumie to nie ma dowodów, że nigdy tak nie powiedział, UDOWODNIJ, ŻE NIGDY TAK NIE POWIEDZIAŁ!!!

Czy wam tak po ludzku nie jest wstyd? Mam takich polityków, których szczerze nienawidzę,