Wpis z mikrobloga

#ciekawostki #ameryka #usa #wietnam #wojnawwietnamie #wojna #prawo #gruparatowaniapoziomu

Agent Orange (z ang. czynnik pomarańczowy, środek pomarańczowy, mieszanka pomarańczowa) – oznaczenie wojskowe (USA) preparatu fitotoksycznego (trującego dla roślin) stosowanego na masową skalę (ok. 10 mln galonów) podczas wojny w Wietnamie (w latach 1961–1971). Jeden z tęczowych herbicydów.

Agent Orange jest ciemnobrązową, oleistą cieczą. Nie rozpuszcza się w wodzie. Krzepnie w temperaturze ok. −40 °C. Jest bardzo lepki, dlatego przed użyciem jest mieszany z olejem napędowym. Niszczy gumę i powłoki lakiernicze.
Mieszanka pomarańczowa (jak również fioletowa, różowa i zielona) były zanieczyszczone TCDD – groźną dioksyną, która ma toksyczny wpływ na zdrowie ludzi wystawionych na jej działanie. Najczęstsze efekty, pojawiające się masowo wśród osób, które się zetknęły z tym preparatem w czasie wojny wietnamskiej, to charakterystyczne zmiany wyglądu twarzy (szczególnie widoczne u dzieci), także zwiększona podatność na choroby nowotworowe i różnego rodzaju upośledzenia oraz niedorozwój. Badania populacji wystawionych na działania dużej ilości dioksyn wskazują na zwiększone ryzyko zachodzenia różnego typu schorzeń, jak rak czy defekty genetyczne.

TCDD został prawdopodobnie wykorzystany do usiłowania otrucia Wiktora Juszczenki jesienią 2004 w czasie kampanii prezydenckiej na Ukrainie.
Pierwszym objawem zatrucia jest trąd chlorowy, czyli zapaleniowe zmiany skóry, głównie twarzy i rąk. Utrzymuje się przez wiele lat pozostawiając głębokie blizny. W wyniku zatrucia TCDD mogą wystąpić zaburzenia w tworzeniu się hemoglobiny, zapalenie trzustki, uszkodzenie wątroby, podatność na infekcje, zaburzenia neurologiczne, zaburzenia ze strony układu hormonalnego. Śmiertelna dawka TCDD dla człowieka nie jest dokładnie znana.

Od lat 80. XX wieku wytoczono kilka procesów firmom, które produkowały Agent Orange – były to między innymi Dow Chemical i Monsanto. W roku 1984 amerykańscy weterani otrzymali 180 mln dolarów odszkodowania. W tym samym roku weterani z Australii, Kanady i Nowej Zelandii otrzymali pozasądowe rekompensaty.
W roku 1999 20 tysięcy Koreańczyków Południowych wytoczyło proces przed sądem koreańskim. W styczniu 2006 Koreański Sąd Apelacyjny nakazał Monsanto i Dow Chemical wypłacić 62 miliony dolarów rekompensaty około 6,8 tys. osobom.

Odszkodowania do tej pory nie dostał żaden mieszkaniec Wietnamu. 10 marca 2005 roku sędzia Jack Weinstein z Brooklyńskiego Sądu Federalnego oddalił sprawę wietnamskich poszkodowanych przez działanie Agent Orange, wytoczoną przeciw koncernom chemicznym, które produkowały defolianty i herbicydy.

Użycie herbicydów i defoliantów w czasie wojny ma zniszczyć osłonę żołnierzy wroga lub produkcję rolno-spożywczą na obszarze objętym opryskami.

Źródło: Wikipedia

Zdjęcie z osobnego arytułu (EN): 55 Years After Agent Orange Was Used In Vietnam, One Of Its Creators Is Thriving Here

Trochę zdjęć z opisem (EN): An Environmental and Human Killer – Agent Orange

Trochę zdjęć, mapka i film (EN): Vietnam War: Agent Orange
kissandfly - #ciekawostki #ameryka #usa #wietnam #wojnawwietnamie #wojna #prawo #grup...

źródło: comment_G8se5uLJHvCzV4MjGgAOQs1cY45IKasu.jpg

Pobierz
  • 15
@wiewior_s: No pomyśl. Stany Zjednoczone. Ostoja praworządności, cywilizacji, kultury i wolności słowa. Wtedy światowy lider gospodarczy. A do tego z najpotężniejszą armią.

Kto odważyłby się zaatakować taki kraj oskarżeniem o ludobójstwo?
A pieniążki na odszkodowania były potrzebne, by Stany utrzymały poparcie sojuszników.
@wiewior_s: Takie pytania to już raczej nie do mnie...
Równie dobrze można pozwać rząd USA, a ten może pozwać producentów herbicydów. Z założenia środki fitotoksyczne nie powinny w ten sposób działać na ludzi więc to co się dzieje do tej pory w Wietnamie przez to że użyto tych środków nie jest bezpośrednio związane z działaniami wojennymi, a zaniedbaniami jakich dopuściły się koncerny wytwarzające te środki chemiczne. Rząd USA odpowiada za działania
chyba ze on w zalozeniu mial nie truc ludzi, a wylacznie rosliny?

dokładnie tak, prawidłowo wyprodukowany produkt nie jest groźny dla ludzi

zastanawia mnie czemu procesy byly wytaczane producentom srodka? to chyba troche tak jakby domagac sie reperacji po wojnie od producenta broni zamiast od atakujacego panstwa...

bo tylko Agent Orange był zanieczyszczony przez błędy w produkcji, inne (a było ich kilka) użyte środki nie powodowały takich szkód:
https://pl.wikipedia.org/wiki/T%C4%99czowe_herbicydy#Rodzaje
@wiewior_s:
Mieszanka pomarańczowa (jak również fioletowa, różowa i zielona) były zanieczyszczone TCDD – groźną dioksyną


Agent Purple zawiera ponad trzy razy więcej dioksyn niż Agent Orange - 45 ppm, podczas gdy Agent Orange tylko 13 ppm.

@megawatt:

bo tylko Agent Orange był zanieczyszczony przez błędy w produkcji, inne (a było ich kilka) użyte środki nie powodowały takich szkód

a skąd Ty masz takie informacje? XD11

@wiewior_s:
bo tylko Agent Orange był zanieczyszczony przez błędy w produkcji, inne (a było ich kilka) użyte środki nie powodowały takich szkód

@megawatt: Trzeci raz nie powtórzę. Napisałeś, że tylko Agent Orange zawierał dioksyny podczas gdy Agent Purple zawierał ponad 3x więcej dioksyn niż Agent Orange.
@megawatt nie jest to do końca prawdą. wszystko zależy od warunków takich reakcji no i oczywiście użytych w nich substancji. dioksyny powstają samoczynnie np. podczas spalania (w wyniku pożaru, a jak wiemy pożary lasów zdarzają się na Ziemi odkąd są lasy). jednym ze sztucznych źródeł dioksyn jest produkcja niektórych substancji chemicznych mi. herbicydów. po to chemią zajmują się ludzie z wykształceniem żeby uniknąć przedostawania się powstałych w takich procesach dioksyn do środowiska.