Wpis z mikrobloga

@drusilla: Islandia. Mam chyba z 15 znajomych (kilka rodzin) mieszkających tam od kilku, kilkunastu lat. Większość prac oczywiście związana z rybołówstwem. Dobre samochody, mieszkania, spokojne życie z dala od chorej zachodniej Europy. Zadomawiają się szybko bo głównie jadą już tam na gotowe, do rodziny, dobrych znajomych. Polacy to dość duża, jeśli nie największa tam mniejszość. Po facebooku widzę, że nawet są już dwie pary polsko-islandzkie wśród moich znajomych. Czyli chyba dobrze
  • Odpowiedz
@drusilla: Australia.
Mam też trochę odwrotne pytanie. Czy ktoś z rodaków żyje w kraju w którym stosunek zarobków do wydatków jest gorszy niż w Polsce? I druga kwestia może @Non_vincere_te: będziesz wiedział: na ile odczuwalna jest zmiana tego, że np. zarabiasz 2 tys. a na życie ze spokojem starcza Ci 1,5 tys., a nie jak w Polsce zarabiasz 2 tys, a na życie takie na ciutkę wyższym poziomie bo chcesz
  • Odpowiedz
@Dyktus: Hiszpania. Zarobki niewiele wyższe niż w Polsce, wszystko cztery razy droższe :D Na samo mieszkanie wywalam ponad pół pensji a zarabiam sporo powyżej mediany (a nawet średniej).
  • Odpowiedz
@Dyktus: Pogoda, mili ludzie. I moja kobita ma tu dobrą pracę, więc jeszcze trochę posiedzimy. Ale mamy plan wracać do Polski za 2-3 lata, bo na dłuższą metę to jest bez sensu. Chociaż jeszcze zobaczymy, jak Katalonia ogłosi niepodległość, to się może okazać, że będziemy uciekać w podskokach :D
  • Odpowiedz