[denn55]

Dlaczego rezydenci zamiast o podwyżkę nie walczą o deregulację zawodu? To każdemu by wyszło na dobre.

#lekarz #medycyna #protestmedykow #nfz #szpital #kiciochpyta

[baran_ofiarny]

@denn55: trzeba się poruszać w ramach pewnej rzeczywistości społeczno-politycznej, inaczej kończysz jako ciekawostka medialna.

[zaltar]

@denn55: jak wyobrażałbyś sobie deregulację zawodu lekarza i w ogóle stanowiska rezydenta? (serio pytam)

[denn55]

@zaltar: Zwiększenie limitu osób na studiach, brak egzaminów lekarskich, brak takiego czegoś jak rezydentura.

[dr_Batman]

@denn55: Na uczelnie w Katowicach przyjęto 900 osób na 1 rok lekarskiego, da się więcej? Drugi postulat jest bez sensu. Co do trzeciego to rezydenci głośno się domagają końca sztucznych limitów, lepszego sposobu kwalifikacji i uczciwych warunków przyjmowania na specjalizację.

[denn55]

Drugi postulat jest bez sensu.

@dr_Batman: Czemu? Osoba, która nie ma wystarczającej wiedzy nie powinna skończyć studiów.

[dr_Batman]

@denn55: Przecież jest państwowy egzamin lekarski kończący studia Oo myślałam że chodzi Ci o wstępne.

[denn55]

@dr_Batman: O ten właśnie egzamin mi chodzi.

[baran_ofiarny]

@denn55: na egzaminie są pytania obejmujące materiał od 3 do 6 roku, to że umiałeś coś na 3 nie znaczy że po 3 latach coś pamiętasz. Zresztą dobra, bronię egzaminu który w swojej obecnej formule nic nie sprawdza, jedyna jego zaleta jest taka że jest tani xD.

[T.....h]

@denn55: a skąd weźmiesz tyłu nauczycieli akademickich? Już teraz są problemy z kadrą i dostępem do pacjentów. Grupy studenckie są 5-6 osobowe, a jeden pacjent w szpitalu klinicznym jest badany dziennie kilka-kilkanaście razy. A przecież tutaj musi się liczyć JAKOŚĆ nauczania, ale jak zwykle jak typowy Polak masz proste rozwiązanie na złożony problem.