Wpis z mikrobloga

@potocko: Wszystko zależy od siły psychicznej partnerów. Ja polecalalabym przejście się na terapię chociaż na początku. Trzeba jasno określić zasady powrotu i odbudowywania zaufania, bo może się to okazać zbyt ciężkie. Ludziom przy dużej checi powrotu wydaje się, że podołają wszystkiemu, osobie zdradzonej - że wybaczy i zaufa znowu, a osobie zdradzającej - że odbuduje zaufanie i pozbędzie się poczuciem winy. Być może to jest możliwe, ale cholernie trudne.