Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +10
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
@Andrzejek13: No ja też, u mnie to z automatu na podświadomie, wsiadam, odpalam i jadę. I wiem że mam włączone światła i zapięte pasy, mimo że nie pamiętam bym to robił, ot taki odruch bezwarunkowy wyrobiony przez lata, mam nadzieje że tym uparciuchom co nie zapinają "bo nie" nauczkę da jedynie rozje***y ryjec przy gwałtownym hamowaniu, a nie wylot przez
Wersja dla pasażera ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mnie sie nie podoba inna rzecz - ze w Polsce panuje zwyczaj, ze kobiety w ciazy nie musza zapinac, co jest straszna glupota.
Co z tego, ze nie zapnie i brzucha jej nie uszkodzi, jak wyleci przez szybe i mozg sie jej na asfalcie rozkwasi, albo brzuchem z sila w asfalt, a dziecko
@Andrzejek13: mam takiego znajomego. Nałogowo słucha trójki, uwielbia rocka, a zapinanie pasów uważa jako atak na jego wolność XD .