Wpis z mikrobloga

@Kvazar: coś w tym stylu usłyszałem ostatnio od znajomego xDDD
HURR TYLKO WOLNE CIĘŻARY DURR. PO CO KOMU ORBITREK I UMIEJĘTNOŚĆ WEJŚCIA NA 4 PIĘTRO PO SCHODACH, TYLKO MARTWY CIĄG, POWTARZAM TYLKO MARTWY CIĄG
  • Odpowiedz
@Heart:

Cardio to tylko narzędzie Nie widzę sensu stosowania, go gdy w danej chwili nie jest ono potrzebne. Od początku przygody z siłownią nie robiłem cardio, ani na masie ani redukcji; trening oporowy też zwiększa wytrzymałość areobową; i ciężko będąc natty doprowadzić się do aż tak dużej masy mięśniowej, aby mieć problemy z wchodzeniem po schodach.
  • Odpowiedz
@Kasahara: siłownia jest o tyle lekkim sportem, że wcale nie trzeba mieć funkcjonalnej formy, aby ją uprawiać. większość osób zwiększa po prostu przerwy/zmniejsza ciężar/serie, gdy nie daje rady, chociaż robienie GPP 1-2x w tygodniu rozwiązałoby problem. ludzie po prostu są leniwi i w sumie to trudno się im dziwić, kardio jest monotonne.
  • Odpowiedz
@hornysausage: @Kasahara: wciąż upieram się przy tym że jak ktoś jest ulańcem >>100kg to przydałoby mu się trochę ruchu albo przynajmniej dieta, a nie tylko ładowanie bicków i zalanej sadłem klaty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Heart: za to mnie śmieszy jak ktoś mi mówi, że że by spalić tłuszcz trzeba robić cardio... Mam BF na poziomie 11% i od chyba 3 lat nie robiłem żadnego cardio
  • Odpowiedz
@Cepion: nie oceniam. napisałem przecież, że kardio jest monotonne, mało mirkokoksów lubi je kręcić. ja w sumie tylko kolarstwo jak już, a tak to jakieś HIITy dla beki.
  • Odpowiedz
@poliqueen: ale czemu Ty mowisz o jakichs prosach? Malo ktory dzwigajacy gosci ma 120kg wagi. Wiekszosc to przedzial 80-100kg i na kondyche na pewno nie narzekaja. Takie #!$%@? wrzucanie ludzi do jednego wora. Damn xD
  • Odpowiedz