Wpis z mikrobloga

Ja piernicze ale żenada się odwaliła. Kumpel był w sobote na weselu i jego kolega a mój znajomy postanowił przy wszystkich zrobić comingout. Ponoć w środku wesela troche podchmielony podszedł do orkiestry i oświadczył wszystkim gościom, że jest gejem i ma partnera. Najlepsze, że był z jakąś kolezanką, ktora po tej akcji szybko się zmyła. Serio homoseksualiści, jesteście tak zadufani w sobie, że musicie wszystkim oświadczać, że pukacie się w pupke? Myślicie, że aż tak wszystkich to interesuje?

Ponoć orkiestra musiała po tym grać "Jedzie pociąg z daleka" przez dwie godziny a goście robili ciuchcie przez połowę miasta, żeby rozchodzić tą żenadę. I potem. się dziwicie, że ludzie nie są w stosunku do was tolerancyjni jak przy każdej okazji wciskacie ludziom swoją orientację.

#homoseksualizm #zenada ##!$%@?
  • 120
wg mnie wciskanie nam ze malzenstwo homo to to samo co tradycyjne to pranie mozgu


@Soultronik: Chwila, chwila - a dlaczego "praniem mózgu" nie jest "wciskanie", że małżeństwo hetero jest jedynym słusznym? Z niepokojącą łatwością przychodzi Ci zbywanie cudzych poglądów pogardliwymi określeniami; zamiast tego, powinieneś raczej przeprowadzić jakiś wywód, a nie po januszowsku rzucić "pranie mózgu i wciskanie" i uważać, że napisałeś coś sensownego. :)
@MonitoringMediow: Piszesz o "miłości" a później dodajesz

"Serio homoseksualiści, jesteście tak zadufani w sobie, że musicie wszystkim oświadczać, że pukacie się w pupke?". Klasyczne skupienie się na tylko jednym aspekcie takiego oświadczenia. Aż mi się przypomina ten mem z Dolanem, że przy kupnie kondoma w aptece ten się śmieje, że penis będzie into wagina.


Miłość to chemia w mózgu, która pojawia się w wyniku działania mechanizmu doboru płciowego, budowanego na popędzie.