Aktywne Wpisy
PanLodowegoOgrodu +184
Wystawiłem opinie firmie i zacząłem dzisiaj dostawać takie wiadomości jak poniżej.
Plus kilka innych tekstów, że słono zapłacę, że mnie znajdzie itd.
Czy to się nadaje do zgłoszenia na policję?
Dodam że był przed chwilą w mieszkaniu w którym wykonywał usługę i wystraszył majstra który tam pracuje. Mówił, żeby mi przekazać, "że mnie szukają".
Pierwszy raz mam taką sytuację. Rozwiązalem z gościem umowę za porozumieniem stron po tym jak schrzanil robotę, miał
Plus kilka innych tekstów, że słono zapłacę, że mnie znajdzie itd.
Czy to się nadaje do zgłoszenia na policję?
Dodam że był przed chwilą w mieszkaniu w którym wykonywał usługę i wystraszył majstra który tam pracuje. Mówił, żeby mi przekazać, "że mnie szukają".
Pierwszy raz mam taką sytuację. Rozwiązalem z gościem umowę za porozumieniem stron po tym jak schrzanil robotę, miał
WielkiNos +218
Amstaf pogryzł dwuletnie dziecko, że aż wyglądowało w szpitalu. Według psiarzy winne jest dziecko, bo dzieci w tym wieku są nieobliczalne. Piesek się na pewno tylko bronił.
#psiarze #bekazpodludzi #dzieci #wielun
#psiarze #bekazpodludzi #dzieci #wielun
Dzisiaj w pracy w korpo zastała mnie ciekawa nowina, mówiąca że jestem zdesperowana bo w zeszłym tygodniu zaprosiłam na randkę kolegę z pracy. Jezu, co za ludzie...
W zeszły czwartek zaprosiłam mojego kolegę z innego działu na randkę. On pracuje od 4 miesięcy, często gadalismy ze sobą na przerwie, czasami szliśmy jakąś grupą na piwo po pracy to zawsze dobrze mi się z nim rozmawiało. Więc w czwartek pod koniec pracy poszłam do niego i powiedziałam, że chcę go zaprosić na randkę, na jakąś kawę i ciastko, podziękował za zaproszenie ale się nie zgodził. No coż, mówi się trudno, powiedziałam, że spoko i tyle. W piątek miałam wolne. Za to dzisiaj przychodze do pracy i co pierwsze słyszę? Słyszę pytanie czy to prawda, ze go zaprosiłam i podobno mówią o mnie, ze jestem zdesperowana bo ponad trzy lata temu tez zaprosiłam jednago chłopaka na randkę z innego działu. Rozumiecie to? Bo ja nie. A te trzy lata temu zaprosiłam go bo po prostu go lubiłam i mi się podobał. Normalnie ręce opadają... Czasami zastanawiam się co ja robią tu z tymi ludźmi. W cholerę z tym. Nie zapraszasz źle, zapraszam też źle.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Zaakceptował: Asterling}
@Domiman: Chyba mówi o tym dużo ludzi. Jak przyszłam do pracy to sporo koleżanek zleciało się żeby zapytać czy to prawda, ze ja go zaprosiłam.
@choochoomotherfucker: Aż tak się nie przejmuje tylko sporo osób zrobiło z tego takie wydarzenie tygodnia, że szkoda gadać.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą
Znasz te uczucie, gdy wszyscy twoi współpracownicy wydają się bardzo ogarniętymi i rozsądnymi ludźmi i masz o nich całkiem wysokie mniemanie, a potem wchodzisz do kibla w pracbazie i widzisz całą deskę #!$%@?ą czyimś gównem, bo ci wszyscy kulturalni ludzie w garniturach i białych koszulach nie ogarnęli życia na tyle, żeby w kulturalny sposób oddać kał? xD No to właśnie poznałaś. Witamy w prawdziwym życiu.
Wykształceni ludzie na poziomie, potrafią tak zasrać kibel, że nikt tam nie chce wejść
Komentarz usunięty przez autora
Musisz zrozumieć jedno, anon... To co ludzie mówią ---- ciężko na to pracowałam
( ͡º ͜ʖ͡º)