Wpis z mikrobloga

@CynicznyMarksista: nie podeprę się cytatami, ale powiem tak:
Nowy testament jak najbardziej obowiązuje katolików, jest wręcz opoką katolicyzmu. Nie wiem w ogóle skąd to pytanie.

Bardziej sporna sprawa ze starym. Jakby się w niego dobrze wczytać, nieżyciowych bzdur jest mnóstwo (np. zakaz noszenia ubrań z dwóch rodzajów nici - ale takie przykłady to można dosłownie na setki liczyć). Jeżeli zapytasz katola (z tych prawdziwych, a takich wbrew pozorom niewiele, bo większość
@CynicznyMarksista:

A więc:

- Jezus Chrystus na kartach Nowego Testamentu mówi wyraźnie o wypełnieniu się "Prawa" w jego osobie [Mt 5,17].

- Co to znaczy "Prawo"? Zgodnie z Księgą Wyjścia, rozdział 19, Prawo Starego Testamentu (10 przykazań i inne prawa) zostały nadane Izraelowi po to, by WYRÓŻNIĆ ten naród ponad wszystkie narody. To znaczy, że gdy ktoś patrzyłby na Naród Izraelski, to po ich sposobie "bycia" wiedziałby, że to Naród Wybrany,
@CynicznyMarksista: @Czesiek_God_Usopp: Zacznijmy od tego, że Jezus był Żydem i nie miał najmniejszego zamiaru zakładać nowej religii. Jego poglądy wbrew pozorom, były dość typowe dla judaizmu jego czasów, zwłaszcza tego który galilejskiego. Weźmy np. przykazanie miłości ("będziesz miłował Pana Boga swego z calego serca swego, a bliźniego swego jak siebie samego"), do którego Jezus sprowadzał całą Torę. Brzmi to dość paradoksalnie i na pierwszy rzut oka sprzecznie z duchem judaizmu.
@Meilong: @Meilong:

Primo, to nie mówmy co miał zamiar, a czego nie miał zamiaru zrobić Jezus tylko co zrobił, albo raczej co z nim zrobili żydzi mu współcześni. Ci miłujący wszystkich faryzeusze ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Secudno:

Ale to tylko pozory. W rzeczywistości, w tym okresie wielu żydowskich nauczycieli, probowało znaleźć jakiś wspólny mianownik dla wielu nakazów Tory, sprowadzić je do jakiejś ogólnej zasady.


Panie, jakby
@CynicznyMarksista Zakon nie obowiązuje, ale Słowo Starego Testamentu nadal obowiązuje, gdyż ono się nie zmienia.

Jak napisane w liście do Tymoteusza: "Całe Pismo przez Boga jest natchnione...". Jeśli nie czytasz Pisma, to tłumaczenie tego Tobie przypomina tłumaczenie ślepemu od urodzenia, czym jest biel.
@3shortwords: Istniało. Istnieje taki termin jak judaizm drugiej świątyni, judaizm epoki hellenistycznej i są one powszechnie używane w nauce akademickiej. Taka np. "The Cambridge History of Judaism" zaczyna się wraz z początkiem niewoli babilońskiej i 4 pierwsze tomy poświęcone są okresowi drugiej świątyni, hellenistycznemu i rzymskie. Oczywiście nie należy tego mylić z judaizmem rabbinicznym, opartym na Talmudzie (tym współczesnym) ani jahwizmem (religią Żydów sprzed niewoli babilońskiej). bo to inna para butów.
@Czesiek_God_Usopp: Bzdury.

Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim.

Zatem stare prawo nie wypełnia się z przyjściem Jezusa, tylko z końcem świata (gdy już przeminie niebo i ziemia). A więc nie ma mowy o zniesieniu i zastępstwie starego
@biliard:

Raczej Jezus pokazuje jak interpretować przepisy Starego Przymierza, a nie tworzy zupełnie nowe:

Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. (Mt 5, 20)

A zatem nie ma mowy o zastępstwie starego przymierza nowym (tylko uzupełnienie, wbrew fantazjującym katolikom), co wyraźnie wskazuje powyższy cytat.


No i tak naucza Kościół Katolicki. Stare Przymierze należy interpretować przez pryzmat tego co