Wpis z mikrobloga

@Grzybicznosc: Na pewno nie z torebek. Wolę liściaste, albo granulowane
Earl Grey jest dosyć odświeżające, ma taki chyba cytrynowy posmak.
Assam też jest dobre.
Poza tym polecam najpierw zamoczyć herbatę w chłodnej wodzie, po prostu do kubka z herbatą wlać niewielką ilość wody, a potem dopiero zalać gorącą wodą, ale nie wrzątkiem.