Wpis z mikrobloga

Dla wszystkich hejterów #wosp i nie tylko. Oto moja trzecia w życiu pompa insulinowa. Tę i dwie poprzednie (2007 rok, 2011 i 2016) dostałem oczywiście od Orkiestry. W 2007 roku to był szok, bo chorowałem 2 lata, a dzieci w przedszkolu (w 2007 kończyłem zerówkę) myślały, że jestem robotem i chciały w nią klikać. W 2011 roku wpadłem do fontanny i się zepsuła, więc szpital mi ją wymienił, bo mimo to dobrze prowadziłem swoją chorobę. W 2016 roku pompa już nie chciała współpracować, więc wymieniono mi na kolejną. To niestety być może ostatnia w moim życiu, bo po 26 rż. nie dostanę kolejnej. #chwalesie #zalesie #cukrzyca #cukrzycaboners
Cukrzyk2000 - Dla wszystkich hejterów #wosp i nie tylko. Oto moja trzecia w życiu pom...

źródło: comment_0Bc6RqUsGOKIiTQy0BDoiKaxaVWg4NP4.jpg

Pobierz
  • 211
  • Odpowiedz
  • 14
@mardory no tak, ja mierzę cukier kilka razy dziennie, rano, przed każdym posiłkiem, wieczorem, przy wysiłku fizycznym. Do tego kilka/kilkanaście zastrzyków dziennie. W sumie nie ma jakichś specjalnych ograniczeń, tylko trzeba kontrolować poziom cukru. Akurat ja mam problem z porannymi poziomami, często jest ponad 200 i dość długo dochodzę do siebie, oczywiście z diabetologiem próbujemy różne metody, ale to chyba jest najgorsze. Ja zachorowałam jak miałam 22 lata, więc brakowało mi z
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@zwanzig: nabawić się można cukrzycy typu 2 przy złym odżywianiu, ale z cukrzycą typu 1 się rodzi i pytanie tylko kiedy się ją wykryje.
  • Odpowiedz
  • 11
@zwanzig można nabawić się cukrzycy typu 2, jeśli prowadzi się tryb życia dążący do otyłości i uzależnienia od cukru. Kiedyś nazywało się to "cukrzyca starcza", bo zazwyczaj chorowali ludzie starsi, teraz niestety coraz częściej otyłe dzieci czy młodzież (duże obciążenie trzustki). Ja choruję na typ 1 - jestem pierwszym w rodzinie przypadkiem i nie wiadomo czemu zachorowałam. A co do spożywania dużych ilości słodkiego jedzenia/picia, to były w moim przypadku objawy cukrzycy.
  • Odpowiedz
@jack1142 właśnie to dla mnie jest najbardziej zagadkowe. Jeśli cukrzyca t1 jest genetycznie uwarunkowana, to czemu u niektórych "budzi się" dopiero po wielu latach, nawet jeśli nie mieli w rodzinie takich przypadków? Niejednokrotnie miałam badany cukier w ciągu życia przed chorobą i zawsze był w normie. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@ililmil: ja też jestem pierwszym w rodzinie przypadkiem, 7 lat po mnie zachorował brat mojej babci, ale na typ 2 i zmarł 2 lata później. A co do wykrycia: schudłem sporo, piłem soczki i dużo robiłem siku w nocy, mimo że przestałem to robić od jakichś 2 lat (jak zachorowałem miałem 4 lata i było to świeżo po świętach)
  • Odpowiedz
@Cukrzyk2000 nie wiem czy zauważyłeś moje wcześniejsze pytanie, więc pozwolę sobie jeszcze raz zadać: mógłbyś powiedzieć coś o komforcie życia z pompą? Nie znam niestety żadnego cukrzyka osobiście, który mógłby mi coś o tym opowiedzieć. Zbliżam się do magicznej granicy 26. roku życia, jednak jestem tak przyzwyczajona do penów, że obawiam się ograniczeń związanych z pompą.
  • Odpowiedz
Dla mnie pompa to wybawienie. Jak byłem na penach, to nie mogłem jeść np. schabowych, a teraz jest tzw. bolus przedłużony, który pozwala zjeść tłuste i wysokobiałkowe potrawy. Zapomniałem jak to jest być na penach (pompiarz od 11 lat), ale wiem, że to jest zdecydowana zaleta. Do tego dochodzi kwestia tego, że mam wszystko pod ręką. Zdecydowanym minusem jest to, że wkłucie czasami się wyrywa, a jak się źle wkłujesz to pompa
  • Odpowiedz
@Cukrzyk2000 czy dobrze rozumiem, że pompa podaje insulinę... cały czas? Ściągasz ją może na noc? Wiesz, ja np. jeśli chodzi o potrawy "zakazane" dla nas, po prostu ratuję się potem korektami. Oczywiście wiem, że tak być nie powinno. Ach i wybacz, że tak tutaj wypytuję, ale może nie tylko mi przydadzą się te informacje :)
  • Odpowiedz