Wpis z mikrobloga

@rufelieux: o widzisz, cos w tym jest, bo przestało mi smakowac jak wczesniej i zrobiłem sobie przerwe, a pije okazjonalnie. Zreszta polecam zrobic sobie przerwe, po miesiacu dobre piwo smakuje wspaniale. Natomiast puszkowe musi byc przegotowane i jest paskudne w posmaku.
@wykops2: z tego co mi wiadomo, żeby moc wlewac piwo do puszki musi ono zostac dodatkowo przegotowane, natomiast do butelki szklanej wlewa sie od razu po przygotowaniu. Stad smak piwa z puszki jest gorszy, dodatkowo ma ono stycznosc z tym całym słynnym "amelinium" jak sie śmieja ludzie w necie. Pomijajac to co pisze, prosze zakup sobie piwo tej samej marki(niech to bedzie marka nie szczochy) w butelce i puszce by miec
@Lord_Stannis: Coś ci się pomyliło.
Piwo się raz gotuje (czyli warzy) na etapie produkcji.
Natomiast potem gotowy produkt (w zależności od linii produkcyjnej: tuż przed rozlewem, albo tuz po rozlewie do opakowań jednostkowych) się na chwilę podgrzewa do wysokiej temperatury - czyli pasteryzuje. Nie dotyczy piw niepasteryzowanych. Pasteryzacji absolutnie nie można nazwać gotowaniem, to trwa kilka sekund.