[jebbejsalta]

Myślałam, że wszystkie wasze opowieści odnośnie Seby i Karyny są lekko naciągane dopóki przed chwilą nie byłam świadkiem owej sytuacji XD
Wsiadam sobie grzecznie do pociągu, do przedziału również dołączaja bohaterowie ze swoim guwniakiem. Standardowo przechodzi konduktor, sprawdza bileciki, wszystko cacy dopóki nie natrafia na tą parkę XD
S jako Seba, K jako konduktor
K: Dzień Dobry bileciki do kontroli
S: jakie #!$%@? bilety, to ty masz mi sprzedać ten bilet #!$%@? a nie ja mam chodzić po niego
K: proszę pana, jeżeli nie posiada pan biletu zakupionego wcześniej, proszę podejść na przód pociągu tam go pan nabędzie, a jeśli nie odpowiadają wam warunki będzie mandat w wysokości 100zł
S: nie pyskuj #!$%@?, bo mnie ręka świeżbi żeby ci #!$%@?ć
K: słucham?
S: to co słyszałeś #!$%@?, chcesz sie bić?
K: proszę pana o spokój, w innym przypadku będę zmuszony wezwać policję
S: konfident #!$%@?, #!$%@? #!$%@? gdzie mam kupic ten bilet no pokaz cwaniaczku
K: nie tym tonem prosze pana, zapraszam na przód pociągu
Obaj znikneli, a karyna co zrobiła? Zadzwoniła do przyjaciółki: e no stara czaisz jaka #!$%@? bania, Romkowi chciał cwel jakiś mandat wlepić, no #!$%@? za bilet, no czaisz jak on #!$%@? mógł, no stara nie #!$%@?ł mu bo groził policją.
XDDD
Historia skończyła się twist-plotem w postaci ucieczki karyny na następnym przystanku, a za nią bohaterskiego Romka XDDD
#patologiazewsi #sebix #karyna #bekazpodludzi

[panami]

@Snufkin_91 dziecka zal, bo wyrośnie na podczlowieka przy takich rodzicach, ale ich nie żal, bo przecież oni sami stoczyli się na dno xd
wykopek being wykopek