Wpis z mikrobloga

@nobrainer: No proszę, to to 'podał się do ojca' to po prostu archaizm a nie jakiś lokalny dialekt.

@kokot1: W żadnym wypadku, to były czasy w których małżeństwo miało sens. Na tym to właśnie polega. Romantyczne bzdury kończą się rozwodami i zmarnowanym życiem.
Wynikiem obecnej kultury jest ujemna dzietność, inaczej mówiąc po prostu nie działa i żadne racjonalizowanie tego faktu nie zmieni.
@Perkotka: "panna 18 lata stara" to taki anachronizm określający wiek, a nie "starość".
@megaloxantha: romantyczne bzdury, to właśnie owoc tamtych czasów, owoc, który powstał jako odtrutka na absolutnie utylitarne podejście do związków. Nasze czasy sá pod tym względem bardzob fajne i pozwalają w sposób łatwy i niepiętnowany przez społeczeństwo (pomijam okolice azjatyckie) żyć tak, jak się komu podoba, a nie tak jak tatko chcieli.
@Fafnucek: Dosłownie wszystkie statystyki przeczą tym 'fajnym czasom'. Nigdy nie było gorzej jeśli chodzi o procent rozwodów, dzieci w rozwalonych rodzinach czy ogólnie dzietność.
Po raz pierwszy od... chyba od czasów plemion zbieracko-łowieckich instytucja rodziny przestała istnieć; to teraz taka zabawa gdzie obie strony mogą się rozmyślić w każdej chwili, chociaż w praktyce prawa o wiele większe korzyści materialne mają z tego kobiety.

Ujemna dzietność daje pewność, że te 'fajne czasy'
@nobrainer: moja babcia tak mówi jeszcze. Czasami trzeba nieźle pomyśleć, o co chodzi, bo ma naleciałości z niemieckiego, trochę rosyjskiego, staropolskiego, a trochę z lokalnej kultury.
Jako dziecko często nie rozumiałam słów, teraz np. wiem, że "story" to zasłony albo brudne naczynia, czasem nazywane też "statki". A słowo "wedle" oznacza w zależności od kontekstu "jako, podobne do czegoś, pasujące lub z powodu". A nie patrzy się przez okno tylko "bez okno".
@nobrainer: No proszę, to to 'podał się do ojca' to po prostu archaizm a nie jakiś lokalny dialekt.


Wydaje mi się, że jednak nie. Wtedy wykopek użył zwrotu w znaczeniu wdał się w ojca, przypomina go. Tutaj jest to użyte jako podać do wiadomości, czyli ogłosić.
@nobrainer: No proszę, to to 'podał się do ojca' to po prostu archaizm a nie jakiś lokalny dialekt.


@megaloxantha: Nie. Tutaj jest "podaję się jako rzeźnik", czyli że jak ktoś go pyta to mówi, że jest rzeźnikiem. Z kolei w "podać się do ojca" chodziło głównie o dziwną końcówkę "do ojca" jako podobieństwo do swojego ojca, a nie, że jest ojcem ( ͡° ͜ʖ ͡°)