Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Napisałem skrypt, który losowo co 2 do 12 godzin wysyła do mojej dziewczyny na messengarze losowe komplementy, których wypisałem około 120. Ostatnio zrobiła się z tego niezła afera bo gdy byłem akurat byłem bez telefonu i byłem z dziewczyną to skrypt wysłał odpowiednią frazę do mojej wybranki. Problem w tym, że ona teraz myśli, że ktoś inny ma dostęp do mojego facebooka i ktoś inny te rzeczy wysyła. Nie dociera do niej, że to zaprogramowany przeze mnie bot... Dziewczyna się na mnie obraziła i nie wiem co robić...

Co powinienem zrobić? Uważacie, że źle postąpiłem?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 59
  • Odpowiedz
@Xarazix Tak. Caly #!$%@? swiat jest zarzutka. Wszystko jest #!$%@? zarzutka. Dobrze Ty sie #!$%@? czujesz? Czy Twoj komentarz to tez zarzutka?
Jak bardzo #!$%@? trzeba byc, zeby wszedzie zarzutki widziec?
  • Odpowiedz
@audiokoks dlaczego do mnie się akurat #!$%@?łeś? XD przecież tam już ktoś to napisał i nawet zgarnął plusy.
Zresztą piszę tak, bo tak uważam. Kto jest na tyle tępy, żeby nie uwierzyć w to że programista (domyślam się, że skoro są w związku to wiedzą o sobie czym kto się zajmuje, co umie, co lubi robić) zrobił bota wysyłającego wiadomości xD

A najlepsze jest to, że bardziej wiarygodne wydaje jej się, że
  • Odpowiedz
LubieżnaAzjatka:

Uważacie, że źle postąpiłem?

Tak bo jest to pusty i nieuczciwy gest. Ale jeśli twoja dziewczyna wymaga żebyś co parę godzin do niej wysyłał komplementy (a znam takie co obrażają się o zbyt małe (w ich mniemaniu) zainteresowanie ze strony partnera) to coś jest nie tak w waszym związku.

Zaakceptował: kwasnydeszcz}

  • Odpowiedz