Aktywne Wpisy
qksgh +345
Przyszła do nas do pracy laska lat 20 i:
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
- podłączyła myszkę do monitora, monitor do prądu, laptopa nie włączyła wcale i dziwi się czemu to nie działa
- nie ogarniala że trzeba wpisać mejle odbiorców żeby wysłać wiadomość
- nie ogarnia jak działa chmura i jakim cudem pliki tam są i można je wyszukać
- podpowiedziałam jej żeby zrobiła sobie podfoldery na poczcie, np faktury, umowy. Potem mi pokazała że zrobiła
MyOwnWorstEnemy +366
Urojenia tego typu
#samochodyelektryczne
#samochodyelektryczne
Co do zagadek, bo w point and click jest to dosyć ważny aspekt, ważniejszy od grafiki i fabuły: zagadki po prostu są. Maksymalnie na planszę znajduje się 4 przedmioty i cała zabawa polega na tym żeby w odpowiedniej kolejności je użyć, bo miejsce przeznaczenia jest z góry znane. Ale to i tak w tych dobrych planszach. Na innych czasem przedmiot leży zaraz obok miejsca w którym trzeba go użyć. xD Jest taki etap w którym po niebie latają komary i trzeba je zabić. Zaraz obok leży spryskiwacz z trucizną. Poziom trudności tej gry jest żaden.
Fabularnie też dupy nie urywa. Historia przedstawiana przez Nergala w kilku zdaniach brzmi jak wymysł gimnazjalisty stawiającego swoje pierwsze kroki w pisarstwie. Jest mrocznie, ale to komiczny mrok. Taki którym jarają się miłośnicy polskiego metalu i wina komandos.
Chyba jedynym pozytywnym aspektem tej "gry" jest oprawa wizualna, ale ją można pooglądać na obrazkach, albo - jeszcze lepiej - poszukać rycin które inspirowały grafików. O wiele większy pożytek z tego będzie, no i 30 zł w kieszeni zostanie.
Reasumując: przejście leniwym tempem zajęło mi niecałe dwie godziny. Szybko po zobaczeniu żałosnego zakończenia zażądałam zwrotu pieniędzy. Może jeszcze załapię się na promocję na Spec Ops: The Line.
Z fartem
PS Zapomniałam dodać o problemie spójności plansz. Czasem miałam wrażenie, że kolejne etapy nie są ze sobą powiązane, czego absolutnie nie czułam w grze którą z Apocalipsis mogę porównać, czyli Tormentum: Dark Sorrow. Polecam tą drugą. Klimat podobny, ale zagadki o wiele ciekawsze. No i jest solidna fabuła.
#gry #pointandclick
@pizza-eco: brzmi zachęcająco, dodane do listy życzeń.
xD