Aktywne Wpisy
Nicolaus_Steno1 +413
TLDR: zweryfikowałem i wg mnie matka polaka jest prostytutka i dlatego robie ten wpis żebyście wiedzieli ze chłopak zamiast oddać matce cześć ze 100k jakie bierze za walke woli kłamać i kazac matce dalej się prostytuować
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgodnie z zapowiedzią odwiedziłem Beatris (aka Bella, GFE RAFAELLA, Angel GFE)
Zmienia co parę dni miasto, ale ostatecznie udało mi się dojechać i dojść tam gdzie trzeba #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jestemtunew +167
Taki drut pozwoliłby przepływowi informacji wyprzedzić prędkość światła, bo normalnie ktoś wyśle jakieś info radiowo z Księżyca i ono sobie leci dłuuugo na Ziemię. A z drutem jest szybciej.
Jeśli robot popchnie (o niewiele - 0,5mm albo mniej) drut z jednej strony, wtedy drugi koniec druta przesunie się w dokładnie tym samym momencie (czyli szybciej niż prędkość światła) a robot po drugiej stronie odczyta to przesunięcie. W ten sposób mamy taki jakby telegraf tylko bardziej fizyczny, a mniej elektryczny.
Drut nie byłby przyczepiony do Ziemi, a raczej do satelity stacjonarnej nad jej powierzchnią. Na Księżycu mógłby w sumie dotykać samej powierzchni
Sam drut teoretycznie powinien się przesuwać, bo nic by nie ważył (środek ciężkości umieszczony w punkcie równowagi grawitacyjnej między Księżycem i Ziemią), więc robot nie potrzebowałby dużo energii żeby nim ruszać.
Dajcie znać co w tym pomyśle jest nietak, prócz oczywistego, czyli problemu z wyprodukowaniem takiego druta.
Sygnał porusza się z prędkością dźwięku w takim ośrodku. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Luntri: rozwiniesz pls?
Środek ciężkości nie jest dokładnie w środku między Księżycem a Ziemią. Jest przesunięty w strone Ziemi, bo ma większą mase. Oznacza to że drut się wbije w Ziemię.
co do tego oddziaływania między atomami, to tak myślałem, że "drugi koniec druta przesunie się w dokładnie tym samym momencie" to będzie słaby punkt
@K_R_S: ale punkcie równowagi czego? Punkcie równowagi w sensie zeby tak samo przyciągał go księżyc i Ziemia, tak? No to taki punkt jest przesunięty w stronę księżyca, bo trzeba go bardziej odchylić w jego stronę by Ziemia ze względu na masę go mniej przyciągała.
niestety Pani na fizyce umknęło wyjaśnienie tej, jak się teraz zdaje, oczywistej kwestii, a mi sama z siebie nie przyszła do głowy