Wpis z mikrobloga

@almclox: tak sobie pomyślałem właśnie, że gdyby te naklejki miały odklejać się łatwiej od lekkiego podgrzania, to latem powinny same odpadać i leżeć na desce. Wiem, że Ci co wymieniają szyby jakoś radzą sobie, ale oni mają szybę do wyrzucenia, więc mogą grzać i przy okazji ktoś nie wydaje 12,50 zł( ͡° ͜ʖ ͡°)
@jason_bourne: Możesz użyć suszarki do włosów lub opalarki (na niskiej temperaturze). Pamiętaj żeby nie grzać punktowo aby uniknąć pęknięcia szyby. Najpierw z większej odległości ogrzej większą powierzchnie szyby, a dopiero jak szyba będzie robiła się ciepła skoncentruj się na naklejce.
Jeśli masz ciepły silnik, możesz wspomóc się przy grzaniu szyby jej ogrzaniem z dmuchawy.
@jason_bourne: ta naklejka ma jakby trzy warstwy. Najpierw jest dość gruba folia, która schodzi łatwo, ale realnie to po jej zdjęciu masz za sobą z 10% pracy. Następnie jest orka, bo trzeba zdrapać zasadniczą naklejkę. Drapie się tak długo, aż na szybie nie będzie śladów tego dziwnego "papieru", tylko sam klej. W tym momencie wspomniany klej łatwo jest już usunąć acetonem.

Drugą część drapałem ułamaną końcówką noża do tapet i tutaj